Robert Winnicki potępia PiS za obronę aborcji i prześladowanie polskich patriotów

0
0
0
/

W swoich najnowszych wpisach na Facebooku Robert Winnicki potępił PiS za obronę aborcji i prześladowanie polskich patriotów – w Katowicach kandydat PiS na prezydenta miasta poparł nielegalną lewicową blokadę patriotycznego marszu i wysłał policję do spacyfikowania legalnego marszu patriotów. W wpisie poświęconym postawie PiS wobec aborcji lider Ruchu Narodowego napisał, że „ostatnio cały świat widział dramat Alfiego Evansa, małego chłopca zabitego w Wielkiej Brytanii w majestacie tamtejszego bezprawia". Zdaniem posła Winnickiego „mentalność eugeniczna, czyli eliminowanie ze społeczeństwa chorych, słabych i bezbronnych szerzy się na gruzach cywilizacji łacińskiej w Europie i poza nią. Pełne prawo do życia mają mieć tylko bogaci, zdrowi, „wiecznie młodzi" - inne staje się w świecie zezwierzęconej konsumpcji bez sensu, „mniej wartościowe"." Jak informuje poseł „w Polsce staramy się walczyć z cywilizacją śmierci. Dlatego Ruch Narodowy wspiera projekt Zatrzymaj Aborcję fundacji Życie i Rodzina pani Kai Godek. Projekt ustawy, który likwiduje aborcję eugeniczną czyli zabijanie dzieci nienarodzonych tylko za to, że są chore lub o chorobę podejrzewane. Najczęściej jej ofiarą padają chłopcy i dziewczynki z zespołem Downa". Poseł przypomniał, że „pod projektem podpisała się rekordowa liczba Polaków - ponad 850 tysięcy. Mimo to od pół roku PiS blokuje w Sejmie rozpoczęcie nad nią prac. Codziennie ginie z tego powodu kilkoro dzieci. Toczymy bój o wprowadzenie ustawy pod obrady Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, do której został skierowany. (...) po raz kolejny został złożony wniosek o to, by Komisja się nim zajęła. Po raz kolejny koalicja PiS, PO, N. K'15 go odrzuciła". Szokujące zdaniem posła jest to, że „tylko dwoje posłów - wnioskujący Jan Klawiter (Prawica RP) i poseł Halina Szydełko z PiS” głosowali za projektem dotyczącym wprowadzenia zakazu aborcji. „Ja nie mogłem głosować bo nie jestem członkiem komisji. Wielu posłów robi w tej sprawie uniki nie przychodząc ostatnio na posiedzenia swojej komisji. Nagrałem moment głosowania bo wcześniej posłowie PiS razem z PO i N. odrzucili wniosek o głosowanie imienne - boją się jak widać oceny opinii publicznej" wyjaśniał dalej Winnicki. We wcześniejszym poście na Facebooku poseł Winnicki opisał dyskryminację narodowców pod rządami PiS. Jak informuje poseł „w Katowicach urzędujący prezydent Marcin Krupa (a zarazem kandydat PiS w jesiennych wyborach na tę funkcję) poszedł razem z KOD-em i skrajną lewicą przeciw patriotycznej manifestacji". Jak informuje lider Ruchu Narodowego „policja rozbijała legalny marsz i de facto osłaniała działania lewackich grup organizujących nielegalne blokady. Kilka osób z grona uczestników Marszu Powstańców Śląskich organizowanego przez Młodzież Wszechpolską i Ruch Narodowy zostało zatrzymanych i spędzi noc na dołku". Zdaniem posła szokujące jest to, że „minister Joachim Brudziński broni tej politycznej hucpy kojarzącej się z najgorszymi czasami zachowań MSW pod Bartłomiejem Sienkiewiczem wobec uczestników Marszów Niepodległości". Robert Winnicki w swoim poście przypomina, że kandydat PiS na prezydenta Katowic Marcin Krup oprócz tego, że przyłączył się do skrajnej lewicy w blokowaniu marszu ku czci Powstań Śląskich organizowanego przez Ruch Narodowy i Młodzież Wszechpolska, to jego urzędnik rozwiązał (!) legalną manifestację. „Dzwoniłem do tego urzędnika z interwencją poselską. Nie potrafił decyzji uzasadnić i odsyłał do rzecznika prezydenta. Zrobił to na jego wyraźne plecenie ponieważ sytuacja nie stwarzała przesłanek do rozwiązywania legalnego zgromadzenia” relacjonował Winnicki, podkreślając, iż „Policja patyczkowała się z lewakami blokującymi marsz ku czci Powstańców Śląskich. Była natomiast brutalna wobec uczestników patriotycznego marszu, kilka osób zatrzymano". Zdaniem posła Winnickiego wygląda na to, że PiS będzie naśladował PO w prześladowaniach polskich patriotów. Świadczyć na o tym to, że „Krupa (kandydat PiS) wsparł nielegalną, lewacką blokadę, udzielił jej wsparcia politycznego i użył środków administracyjnych do rozbicia legalnej manifestacji - Marszu ku czci Powstańców Śląskich. To jest materiał na poważny proces o nieliche przekroczenie uprawnień. Plus - ogromny skandal polityczny. Kandydat PiS idzie razem z tymi, którzy próbowali rozbijać miesięcznice smoleńskie a całości towarzyszy „odpowiednia" postawa policji".  

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną