Rząd ma środki dla niepełnosprawnych

0
0
0
/

Już blisko miesiąc trwa protest osób niepełnosprawnych w Sejmie.       Business Centre Club wyraża stanowisko, że osoby niepełnosprawne są grupą społeczną na tyle pokrzywdzoną i zapomnianą przez wszystkie dotychczasowe rządy, że pieniądze na finansowanie ich elementarnych potrzeb należy w budżecie znaleźć, nawet kosztem innych programów socjalnych. System opieki nad osobami pokrzywdzonymi przez los trzeba racjonalnie przebudować. To wyzwanie cywilizacyjne ważniejsze od doraźnych kalkulacji politycznych i wyborczych.   Środki na pomoc osobom niepełnosprawnym powinny pochodzić z funduszy, które już są w dyspozycji rządu, m.in. z podatków przedsiębiorców.   Przypominamy, że w wyroku z 2014 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że uzależnienie świadczenia pielęgnacyjnego dla opiekuna dorosłej osoby niepełnosprawnej od wieku, w którym powstała niepełnosprawność podopiecznego, jest niezgodne z konstytucją. Jednocześnie dał władzom rok na wprowadzenie nowych, jednolitych przepisów – ówczesny rząd zapisał w rezerwie budżetowej na 2016 rok ponad 650 mln zł na realizację tego orzeczenia. Środki nie zostały jednak wykorzystane na ten cel.   Warto zaznaczyć, że samo wprowadzenie ograniczenia dochodowego do programu 500+, co BCC postulował od początku przedstawienia przez rząd jego szczegółów, zabezpieczyłoby wystarczającą ilość pieniędzy na potrzeby osób, które naprawdę ich potrzebują i powinny być otoczone przez państwo szczególną opieką. Co ważne, są to pieniądze wypłacane bezpośrednio do ręki, na co – przy obecnej, rządowej propozycji ustawowej – niepełnosprawni i ich opiekunowie nie mogą liczyć.   Osoby niepełnosprawne to nie tylko dzieci urodzone z wadami rozwojowymi. W dyskusji publicznej często zapomina się o 272 tys. osób dorosłych, wymagających opieki po uzyskaniu pełnoletności oraz w wyniku chorób i wypadków przed 18. rokiem życia. Wg różnych, publicznych szacunków, na systemowy program pomocy dla ok. 800 tys. głęboko niesprawnych osób w Polsce, zgodny z postulatami protestujących, potrzeba ok. 5-6 mld zł rocznie.   Rodzice dzieci niepełnosprawnych liczą na systemowe wsparcie państwa: rehabilitację, leczenie, edukację, uspołecznianie – niestety państwo kompleksowo tego dziś nie zapewnia. Potrzeby dorosłych osób niepełnosprawnych różnią się. Na edukację nie mają już szans, rehabilitacja możliwa jest tylko prywatnie i często nie przynosi ona już znaczących rezultatów, jak w przypadku młodszych osób, zaś ich opiekunowie nie są w stanie (ze względu na swój wiek, pojawiające się choroby, brak środków finansowych) się już nimi zajmować.   Pojawia się wówczas perspektywa umieszczenia w domu pomocy społecznej, w którym – w polskich realiach – brakuje zwykle wolnych miejsc, a jeśli są – wiążą się z olbrzymimi kosztami. W samej Warszawie jest to od 4500 do 6900 zł (dane na podst. zarządzenia Nr 496/2018 Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy z 21.03.2018 r.), gdzie zazwyczaj 70% swojego dochodu wpłaca osoba niepełnosprawna (renta i zasiłek pielęgnacyjny). Przy niskiej rencie są to małe środki i brakującą kwotę pokrywa gmina, miasto. https://www.youtube.com/watch?v=ubLFQotbvAA&feature=youtu.be

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną