Żydzi powinni przeprosić Polaków

0
0
0
/

Nakładem wydawnictwa Bollinari Publishing House, związanego z tygodnikiem „Warszawska Gazeta", ukazała się interesująca broszura Jana Pińskiego „Za co Żydzi powinni przeprosić Polaków". Zdaniem autora „część żydowskiej elity (...) obarcza Polaków" odpowiedzialnością za holocaust. Kłamstwo to głoszone jest pomimo że Polskie Państwo Podziemne ratowało Żydów, karało śmiercią szmalcowników kolaborujących z niemieckim okupantem, informowało aliantów o holocauście i domagało się od nich zniszczenia niemieckich obozów koncentracyjnych. W eksterminacji Żydów wzięła udział żydowska policja i żydowski samorząd, więc według głupich żydowskich kryteriów stosowanych w żydowskich roszczeniach wobec Polaków, za holocaust powinno zapłacić państwo Izrael. Według takich kryteriów Izrael i Żydzi powinni Polsce zapłacić odszkodowania za kolaboracje Żydów z sowieckim okupantem i rosyjskie zbrodnie na Polakach, rosyjską eksterminacje narodu polskiego, za budowę komunistycznej tyranii przez rosyjskiego okupanta na ziemiach polskich po II wojnie światowej. Dziś jednak Izrael chroni przed odpowiedzialnością prawną komunistycznych zbrodniarzy. Żydzi szkalują Polskę i sprzeciwiają się nowelizacji ustawy o IPN, bo chcą wymusić na Polakach haracz w wysokości 300 miliardów dolarów (po to uchwalono w USA ustawę 447). Żydzi kłamią o Polsce i Polakach, by Polacy mieli poczucie winy i bez szemrania spełnili żydowskie roszczenia (tak jak Niemcy, którzy po wojnie przekazali Żydom 200 miliardów dolarów). Uzyskane przez Żydów środki trafiają często nie do ofiar holocaustu ale do amerykańskich organizacji żydowskich, które podczas wojny nie były zainteresowane losem Żydów w Europie. Podłość organizacjiżydowskich domagających się od Polski (niezhańbionej kolaboracją z Niemcami) pokazuje nawet to, że od Francji, której kolaboracyjny rząd dokonywał zatrzymań Żydów i przekazywał ich Niemcom, Żydzi zarządzali 60 milionów dolarów (60 milionów a nie 300 miliardów jak od Polski). Szwajcaria zapłaciła Żydom 1,5 miliarda dolarów choć depozyty nie odebrane przez Żydów nie były tyle warte. Polska już od lat spełnia bezpodstawne roszczenia żydowskie. Od 2014 roku decyzją polskiego sejmu 50.000 Żydów spoza Polski dostaje co miesiąc 500 zł z kieszeni polskich podatników w ramach rekompensaty za zbrodnie popełnione przez niemieckich nazistów i rosyjskich komunistów. Polska przekazała, całkowicie bezpodstawnie, wart 1 miliard złotych, majątek nieistniejących gmin żydowskich, społeczności żydowskiej w Polsce. Żydowska kłamliwa narracja historyczna współgra z kłamliwą antypolską narracją historyczną Rosji i Niemiec. Kiedy Żydzi obsadzają Polaków w roli odpowiedzialnych za holocaust, by mieć pretekst do roszczeń wobec Polski, to Niemcy obsadzają Polaków w roli oprawców by zdjąć z siebie odium zbrodni nazistowskich. Proces wybielania Niemców wspierały po wojnie władzę PRL dbające o pozytywny wizerunek NRD i zainteresowane tym by kłamstwa o rzekomym polskim antysemityzmie usprawiedliwiały w oczach świata komunistyczną okupacje Polski. Żydzi na ziemiach polskich pojawili się w XI wieku. Jednym z najbardziej znanych był Ibrahim ibn Jakub, o którego relacji w Polsce wspomina się z sympatią, podczas gdy tematem tabu jest to, że był on handlarzem niewolników (w tym i tych z ziem polskich). Błyskawiczny wzrost liczebności Żydów w „Polsce nastąpił wówczas, gdy Żydów przeganiano z całej Europy". Liczba Żydów rosła w Polsce 6 razy szybciej niż Polaków, co doskonale ukazuje jak dobrze było Żydom w Polsce. Żydzi w Polsce nie byli dyskryminowali i cieszyli się dużą autonomią. Samorząd żydowski w Polsce zaniżał liczbę Żydów by płacić mniejsze podatki od ilości Żydów. Odczuwający do Polaków pogardę rasową Żydzi nie integrowali się z Polakami. Według Jana Pińskiego, w 1863 Żydzi wspierali, pozbawione szans na sukces powstanie styczniowe, którego skutkiem była śmierć w walce z Rosjanami 30.000 polskich patriotów, zabicie przez Rosjan w egzekucjach 1.500 polskich patriotów, osadzenie w rosyjskich więzieniach 150.000 polskich patriotów, i deportacja 40.000 Polaków na Sybir, likwidacja resztek autonomia politycznej ziem polskich, rusyfikacja (również i ksiąg parafialnych), likwidacja polskich uczelni, polskich szkół dla dzieci i klasztorów katolickich. Kolejnymi skutkami wspieranego przez Żydów Powstania Styczniowego było zbliżenie Rosji i Prus, eksplozja antypolonizmu wśród Rosjan, przejecie przez Żydów 1600 majątków skonfiskowanych szlachcie polskiej. Co ciekawe podczas gdy Polacy byli przez Rosjan prześladowani przez car, Leopold Kronenberg który wspierał Powstanie Styczniowe „po rocznej banicji wrócił do Cesarstwa Rosyjskiego i zaczął robić interesy" z rosyjskimi władzami. „Dostał koncesje na budowę kolei Warszawa – Terespol". A „car udekorował go orderem świętego Włodzimierza (...) co wiązało się z przyznaniem" szlachectwa. Aktywność Żydów w przed i w trakcie powstania styczniowego dziwiła, zważywszy, że z reguły Żydzi nie czuli potrzeby angażowania się po stronie Polaków i popierania polskich aspiracji niepodległościowych. Rosyjski zaborca wspierał na ziemiach polskich żywioł żydowski. „Na terenie zaboru rosyjskiego Żydzi dzierżawili 85% knajp mających licencje na handel alkoholem". Podczas gdy Rosja niszczyła polskie majątki cłami, chłopi przepijali swoją własność w żydowskich karczmach. Przed II wojną światową w Polsce mieszkało 3,3 miliona Żydów. 79% z ich posługiwało się jidysz, 9% hebrajskim a tylko 12% językiem polskim. W Niemczech Żydzi mówili do siebie po niemiecku. Społeczność żydowska w Polsce była niezadowolona z odzyskania przez Polskę niepodległości. W II RP Żydzi dominowali w dobrze płatnych zawodach i nie dopuszczali do ich wykonywania Polaków (by nie mieć konkurencji ekonomicznej). Przed II wojną światową Żydzi stanowiący 10% populacji II RP, zajmowali 56% posad lekarzy, 22% posad adwokatów i 22% posad dziennikarzy. Było to powodem dla którego ONR domagał się akcji afirmacyjnej dla dyskryminowanej i marginalizowanej polskiej większości. Pomimo niechęci Żydów do Polski rząd II RP szkolił i finansował żydowskich terrorystów z Irgunu (dziś spadkobiercą Irgunu jest Likud, z którego premier Izraela szkaluje Polskę i Polaków) oraz Nowej Organizacji Syjonistycznej. W 1939 żydzi manifestowali radość nie tylko z powodu sowieckiej ale i niemieckiej okupacji. Manifestowanie przez Żydów radości z sowieckiej okupacji było powszechne. Żydzi tworzyli kadry administracji i aparatu terroru na terenach okupowanych przez Rosję sowiecką. Żydowscy sąsiedzi masowo wydawali swoich polskich sąsiadów sowietom. „Na Podlasiu i Wołyniu z inicjatywy Żydów sowieckie władze zabroniły nawet używania języka polskiego". Żydzi popierali włączenie ziem polskich do ZSRR i wspierali sowiecką propagandę. We wrześniu 1939 Żydzi w stworzonych przez siebie grupach dywersyjnych zbrojnie zwalczali Wojsko Polskie, mordowali polskich cywilów". „Z sowietami kolaborowała nie tylko żydowska biedota ale także żydowskie elity". Żydzi popierali Rosję sowiecką bo uważali, że reprezentuje ona interesy żydokomuny. Pod sowiecką okupacją Żydzi byli uprzywilejowani kosztem Polaków i Ukraińców. Ukraińcy nie popierali, odmiennie od Żydów, sowieckiej agresji na Polskę, i byli przez sowietów i ich żydowskich kolaborantów eksterminowani. Podobnie Żydzi wspierali litewską okupacje Wileńszczyzny. Po II wojnie światowej, komunistyczna okupacja Polski oparta była nie tylko o wojska Rosji sowieckiej ale i masowy udział Żydów we władzach komunistycznych i komunistycznym aparacie terroru (wojsku, bezpiece, sądach i prokuraturze). Rosja sowiecka by usprawiedliwić swoją okupacje powojennej Polski, odwrócić uwagę świata od sfałszowanego referendowym i skłonić Żydów do emigracji do Palestyny (by stworzyli tam sojuszniczy dla ZSRR Izrael) przeprowadziła 4 lipca 1946 pogrom kielecki. Fikcje twierdzeń o polskiej odpowiedzialności za pogrom kielecki wskazuje to, że „w Kielcach Żydzi stanowili ok 60 proc. aparatu bezpieczeństwa. Żydami byli zarówno komendant Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Adam Kornicki (Dawid Kornhandler), jak i szef Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Albert Grynbaum". Teren pogromu był otoczony przez (ludowe) Wojsko „Polskie" w którego dowództwie było wielu Żydów. Pogrom przeprowadzali funkcjonariusze KBW i MO w którego dowództwach było wielu Żydów. Nad wszystkim czuwali wysocy funkcjonariusze Smiersz i NKWD Żydzi Dyomin i Szpilewoj. Na zachodzie kolportowane są kłamstwa na temat rzekomych zysków jakie Polacy osiągnęli na holocauście. Realny problemem w czasie II wojny światowej były dla Polaków żydowskie bandy okradające i mordujące polskich chłopów. Dziś bandytyzm Żydów jest usprawiedliwiany, co jest ewidentnym wyrazem pogardy dla polskich ofiar żydowskich bandytów. Hollywood gloryfikuje takich żydowskich bandytów jak Tewie Bielski. Polacy nieustanie słyszą o pogromie w Jedwabnym, tematem tabu jest eksterminacja Polaków ze wsi Koniuchy dokonana przez żydowskich partyzantów. „W Izraelu od lat fałszuje się historie Polski". Na całym świecie powszechnie kolportowane są kłamstw o polskiej odpowiedzialności za holocaust, propagowane są antypolskie fałszywe ''wspomnienia'' o holocauście. Izrael i Rosja jawnie wspierają swoją propagandę. Ukrywa się przed światem zbrodnie niemieckie na Polakach. Według Jana Pińskiego „w Polsce zachowała się niewielka liczba intelektualistów pochodzenia żydowskiego (...) Grupa ta, zdaniem autora książki, zdominowana jest przez „Gazetę Wyborcza". W opinii autora pracy „Gazeta Wyborcza" oskarżała Armie Krajową o mordowanie Żydów, a Polaków o antysemityzm. Zdaniem Jana Pińskiego „Gazeta Wyborcza" promowała nie rozliczanie komunizmu i tresowała Polaków w ramach pedagogiki wstydu (by Polacy bez szemrania spełniali żydowskie roszczenia). Jednak szkodliwy monopol medialny „Wyborczej" złamał rozwój internetu

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną