Czego naucza Biblia na temat homoseksualizmu?

0
0
0
/

Żyjemy w czasach, kiedy to, co przez wieki było zakazane, jest obecnie dozwolone. To natomiast, co było od dawna dozwolone jest obecnie piętnowane. Tak jest z oceną homoseksualizmu. Jeszcze niedawno akty homoseksualne były penalizowane, a sam homoseksualizm był wpisany na listę chorób. Obecnie na Zachodzie za samą krytykę tego zjawiska można trafić do więzienia. Kościół, który broni prawdy na temat człowieka, jego natury i powołania, musiał w tym wypadku stać się celem licznych ataków. Pismo Święte niezwykle jednoznacznie odnosi się do aktów homoseksualnych. To właśnie przez nie została spalona Sodoma i Gomora, stając się już na zawsze synonimem największych obrzydliwości i całkowitego zepsucia. Księga Rodzaju opowiada, jak to dwaj aniołowie, pod postacią mężczyzn przybyli do Lota, chcąc spędzić u niego noc. Kiedy dowiedzieli się o tym mieszkańcy Sodomy, młodzi i starzy mężczyźni otoczyli dom Lota, żądając wydania przybyszów, aby mogli ich wykorzystać. Księga Kapłańska zawiera słowa: „Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli” (Kpł 20 13). Ktoś mógłby jednak próbować osłabiać wymowę tych słów, mówiąc, że jest to Stary Testament. W Nowym Testamencie jednak także jest niezwykle ostro sformułowane potępienie aktów homoseksualnych. Św. Paweł napisał w liście do Koryntian: „Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego” (1 Kor 6, 9-10). Powtórzył zresztą to samo w pierwszym liście do Tymoteusza (zob. 1 Tm 1, 9). W obu fragmentach mowa jest o aktach homoseksualnych. Są one wymienione obok największych grzechów, jak bałwochwalstwo, które powodują wręcz, że dopuszczając się ich i nie szukając nawrócenia nie można zostać zbawionym. Św. Paweł w liście do Rzymian pisał także: „Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie” (Rz 1, 26-27). Ze słów tych wynika, że Bóg przyzwala, aby wolni ludzie podejmowali akty homoseksualne. Same te akty są jednak już karą dla tych, którzy je praktykują. Aby w pełni zrozumieć dlaczego tak jest trzeba zauważyć, że Apostoł Narodów uznał czyny homoseksualne za sprzeczne z naturą. W późniejszych wiekach Kościół właśnie na to położył największy nacisk.

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną