Ilu Ukraińców przybyło do Polski w ciągu ostatnich lat?

0
0
0
/

Według oficjalnych danych zawartych na stronie www.migracje.gov.pl, od 2010 r., czyli od kiedy publikowane są dane do maja 2018 r. przybyło 535 783 Ukraińców do naszego kraju. Są to jednak jedynie osoby zarejestrowane. Szacuje się, że realnie przybyło ich realnie przynajmniej cztery razy więcej czyli ponad 2 miliony.     Poniżej publikuję wyliczenie, które pokazuje, ilu Ukraińców przyjechało do nas w konkretnych latach. Wynika z niego, że jeszcze w 2010 r. było to „zaledwie” 13 tysięcy osób, kiedy w pierwszych 5 miesiącach 2018 r. jest to aż prawie 160 tysięcy. Liczby pokazują, że ten wzrost, z roku na rok, jest lawinowy i każdego roku mamy nowy rekord. W zeszłym roku przez 12 miesięcy było to ponad 140 tysięcy, a teraz nie ma jeszcze połowy roku, a liczba ta została przekroczona. Może więc do końca grudnia osiągniemy nawet 300 tysięcy nowych Ukraińców w naszym kraju! A to tylko oficjalne dane. Wiadomo natomiast, że wielu z nich pracuje na czarno, nie rejestruje się i ich liczba musi być znacznie większa. Ktoś może zapytać w czym jest problem? Cała Europa cierpi teraz na brak rąk do pracy, Niemcy muszą sprowadzać muzułmanów z krajów arabskich, a my mamy u siebie sąsiadów, którzy także są chrześcijanami, choć w większości prawosławnymi. Dzięki temu nasza gospodarka rośnie w siłę. Jest to złożone problem, ale chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz. Na Ukrainie od lat dominują skrajnie antypolskie nastroje. Gloryfikuje się Stepana Banderę i UPA, walczy się z mniejszością polską, buduje się tożsamość ukraińską na nienawiści do Polaków i micie, wedle którego odpowiadamy za wszystkie krzywdy, jakich doświadczyli. To sprawia, że przyjmując ich u siebie, tworzymy na swoje życzenie, antypolską kolumnę, która będzie głosować na antypolskie partie, przeciwstawiać się wszystkim rozwiązaniom zmierzającym do powstania silnej Polski, reprezentować ukraińskie interesy, które nie są zbieżne z naszymi i w przypadku ewentualnej wojny i okupacji naszego kraju będzie skłonna współpracować z okupantem (jak protestanci podczas potopu szwedzkiego i Żydzi za komuny). Ktoś powie 500 tysięcy, a nawet dwa, trzy miliony (licząc Ukraińców, którzy od dawna są w Polsce) to jeszcze nie taka wielka ilość. Zobaczmy więc, jaka to jest siła wyborcza. W Polsce jest ponad 30 milionów ludzi uprawnionych do głosowania. Biorąc pod uwagę, że frekwencja wynosi z reguły koło 50%, daje nam to 15 milionów aktywnych wyborców. 1,5 miliona z nich to aż 10%! Gdyby więc udało się Ukraińcom zorganizować to mogliby stworzyć trzecią siłę w sejmie, bez której poparcia może się okazać niemożliwe stworzenie koalicji! Jeśli nawet dzisiaj wydaje się to mało realne to wystarczy, że popłyną fundusze z Ukrainy i ta drzemiąca siła się przebudzi. Polscy decydenci nie uczą się historii. W XVI w. mieliśmy straszne problemy z Kozakami. W II RP mniejszość Ukraińska stanowiła zagrożenie. W ramach akcji Wisła musieliśmy wysiedlać Ukraińców, żeby ratować się terrorystami. To wszystko może powrócić i to w niedługiej perspektywie.   Oficjalne dane przybywania Ukraińców do Polski w poszczególnych latach: Ukraina 2018 158432 Ukraina 2017 141710 Ukraina 2016 91492 Ukraina 2015 51539 Ukraina 2014 25806 Ukraina 2013 19657 Ukraina 2012 18028 Ukraina 2011 15231 Ukraina 2010 13888

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną