Nagroda dla Judasza

0
0
0
/

W piątek 2 marca o godzinie 12.00 w jezuickiej Akademii Ignatianum w Krakowie nagrodę im. ks. Stanisława Musiała za 2017 rok otrzymał ks. prof. Michał Czajkowski. O wydarzeniu poinformował Jakub Drath z Klub Chrześcijan i Żydów „Przymierze”. Jakoś impreza nie przebiła się do mediów głównego nurtu, a szkoda. Czajkowski nagrodę dostał ponieważ zdaniem „Przymierza" – „Niewielu jest w Polsce księży, którzy z taką determinacją mówią o żydowskich korzeniach chrześcijaństwa i o tym, że antysemityzm jest grzechem”.

Każdy z nas jest tylko słabym człowiekiem. Upada pod brzemieniem grzechu i podnosi się z kurzu. Upadł nawet Święty Piotr, który po trzykroć zaparł się Jezusa. W naszej codziennej walce z grzechem powinniśmy liczyć na wsparcie kapłana. Gdy upadamy powinien nas wspierać. Ponieważ od księdza oczekuje się więcej niż od osoby świeckiej. Ponieważ jest moim pośrednikiem z Bogiem. Ma mnie prowadzić i wspierać w chwilach zwątpienia. Przez spowiedź powierzam mu brzemię swoich grzechów i mam nadzieję, że w konfesjonale nie będzie się znajdował mikrofon, bo i do takich metod posuwał się Departament V SB odpowiedzialny za inwigilację osób duchownych. Kapłan ma mi pomóc wstać, gdy upadnę w kurzu drogi… A kiedy sam upadnie?

Ksiądz prof. Michał Czajkowski (ur. w 1934 r., święcenia kapłańskie przyjął w 1958 r.), kapłan archidiecezji wrocławskiej, biblista, kierownik Katedry Ekumenicznej Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego (dawniej ATK), członek Komitetu Episkopatu Polski do spraw Dialogu z Judaizmem, współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów, W roku 2001 wybrany został do zarządu Międzynarodowej Rady Chrześcijan i Żydów, asystent kościelny miesięcznika "Więź", współpracownik "Tygodnika Powszechnego", autor wielu publikacji z zakresu teologii biblijnej. Studiował w rzymskim Papieskim Instytucie Biblijnym oraz w Ecole Biblique et Archéologique Française w Jerozolimie. Wielokrotnie był nagradzany, m.in. Medalem Zasługi Burmistrza Jerozolimy, Międzyreligijnym Złotym Medalem "Pokój przez dialog", Medalem "Zasłużony dla Tolerancji". Mówiąc o ks. Czajkowskim, prymas Polski kardynał Józef Glemp w jednym z wywiadów stwierdził: „Sądzę, że w tej dyskusji bardzo złą robotę robi, m.in., ks. Michał Czajkowski, który nieustannie imputuje Kościołowi i hierarchii antysemityzm, polegający rzekomo na niechęci do Żydów, wypływającej z wyznawanej wiary”. Ks. Michał Czajkowski jak pisały demoliberalne media: „zawsze stawał w obronie słabszych, odrzuconych i poszukujących, ludzi trochę z marginesu Kościoła. Nie odmawiał nikomu, kto zgłosi się do niego po pomoc duchową, także np. homoseksualistom, którzy czuli się chrześcijanami. Uważał, że Episkopat powinien otoczyć tę grupę opieką, powołać dla niej duszpasterza”. Przecież ciągle powtarzał biblijne słowa "Prawda was wyzwoli". Więc może nadszedł czas, żeby powiedzieć całą prawdę o sobie?

A jest to prawda bolesna. Ksiądz profesor Michał Czajkowski był konfidentem Służby Bezpieczeństwa. w latach 1960-1984 ksiądz Czajkowski był tajnym i świadomym współpracownikiem SB o pseudonimie Jankowski. Współpracę tę miał zerwać po zamordowaniu przez funkcjonariuszy SB księdza Jerzego Popiełuszki. „Wina moja jest bezsporna - napisał ks. Czajkowski w oświadczeniu. - Trudno to 24-letnie uwikłanie tłumaczyć tylko epoką, naiwnością, lękiem, zbytnią swobodą wypowiedzi”. Dlaczego dwudziestoczteroletnie? Kilka osób ze Służby Bezpieczeństwa twierdzi, że Michał Czajkowski podpisał współpracę z SB 13 lipca 1956 roku jako kleryk i wiernie donosił do 1984 roku, kiedy zaprzestał współpracy po zamordowaniu ks. Jerzego Popiełuszki. Agent „Jankowski” donosił m. in. na ks. Jerzego Popiełuszkę, na biskupa Kominka, a na polecenie SB zbliżył się do KOR. SB monitorowało karierę „Jankowskiego” i miało pilnować, żeby nie był zbyt postępowy, gdyż to uniemożliwiłoby mu awansowanie w Kościele polskim.

Obrzydliwe było nie tylko donoszenie, ale także jego przyczyny i niezwykła gorliwość z jaką kapłan to czynił, ale o tym może w kolejnym tekście. Tę samą gorliwość przejawiał później w ramach „dialogu” polsko-żydowskiego, gdzie zawsze i twardo stał po stronie... nawet najbardziej bezczelnych roszczeń i żądań żydowskich.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną