Miasto bez Boga "na pół gwizdka"

0
0
0
/

Według niektórych, dzieci z Korei Północnej mieszkające w Polsce wróciły do swojego kraju, ponieważ Kim Ir Sen uważał, że po 1956 roku dyktatura w Polsce i indoktrynacja narodu osłabły. Do końca nie wiadomo czy to prawda, jednak niech będzie to punktem wyjścia do  refleksji nad historią pewnego kościoła. Stalinizm w Polsce był totalitaryzmem w czystym wydaniu. Bolesław Bierut "wsławił się" jako jeden z najbardziej służalczych przywódców krajów bloku wschodniego. Czy wiedzieli państwo, że Bolesław Bierut planował zmienić polski hymn i godło na ultrasocjalistyczne potworki? Powstrzymał go przed tym Stalin! Wszystko co nieprawomyślne było przestępstwem. Słuchanie zachodnich rozgłośni, dolary, żarty o tematyce politycznej - wszystko to było działaniem na szkodę państwa. I oczywiście indoktrynacja, plakaty w rodzaju: ,,Bądź czujny wobec wroga narodu" czy ,,Bumelant to dezerter z frontu walki o pokój i silną Polskę", Mówiąc kolokwialnie były odgórnie zaplanowanym ,,praniem mózgu". Kłamstwa i indoktrynacja dotyczyła też nauki historii, włącznie z takimi absurdami jak kułacy dręczący średniowiecznych polskich chłopów. Czy w porównaniu do tego co działo się w Chinach towarzysza Mao, Korei Północnej rodziny Kimów czy nawet Rumunią ,,Słońca Karpat" w Polsce panowała dyktatura na ,,pół gwizdka"? Z jednej strony brutalne mordy na ludności cywilnej, na przykład krwawy czerwiec 1956 roku w Poznaniu, stan wojenny; a z drugiej internowanie działaczy ,,Solidarności" zamiast szeregu pokazowych procesów zakończonych wyrokami śmierci rodem z okresu stalinowskiego czy niemrawe tworzenie ,,miasta bez Boga" - Nowej Huty. Nowa Huta miała być zwieńczeniem marzeń władz o całkowicie ateistycznym mieście. Żadnych kościołów, żadnych symboli religijnych. Jednak na fali ,,odwilży" postanowiono, że w Nowej Hucie stanie kościół, zaś miejsce jego przyszłej budowy oznaczono krzyżem.Po ,,odwilży", gdy - na pierwszy rzut oka nowoczesny i życzliwy dla Polaków Władysław Gomułka okazał się tzw. ,,betonem partyjnym", powrócono do zamysłu ,,miasta bez Boga". Władze chciały usunąć krzyż,  mieszkańcy zaczęli protestować. Zaczęły się aresztowania, bicie, zapadły wyroki więzienia do pięciu lat. A jednak Nowa Huta nie stała się miastem bez Boga. Wybudowano kaplicę, a choć na miejscowego proboszcza Józefa Gorzelanego nakładano kary finansowe robiono to... cóż, na ,,pół gwizdka". Proszę wyobrazić sobie jaki byłby los protestujących  w Korei Północnej... . Taka oto powstał parafialny kościół, którego  dach upodabnia go nie tylko do arki, ale i do kaplicy w Ronchamp, znanej z projektu Le Corbusiera. 18 maja 1969  kard. Karol Wojtyła, wmurował kamień węgielny pochodzący z Bazyliki św. Piotra na Watykanie i poświęcony przez papieża Pawła VI.  

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną