Propozycja nowej konstytucji Andrzeja Dudy - krok w dobrym kierunku, ale...

0
0
0
/

Z pewnością istnieje konieczność zmiany konstytucji, najlepiej w całości, ze względu na to, że obecna została skonstruowana przez lewicę i służy umacnianiu patologicznego systemu III RP, który jest namiastką niepodległego państwa, w którym rządzą układy postkomunistyczne, czy jak chcą inni, mafie, służby i loże.   Pisałem o tym, że konstytucja ta oddaje nas w ręce zachodnich banków: http://prawy.pl/71713-nasza-konstytucja-oddaje-nas-w-rece-zachodnich-bankow/ A także, że jest antypolska: http://prawy.pl/73010-dlaczego-nie-bronilem-polskiej-konstytucji/ Prezydent podjął właściwą decyzję, planując ogłoszenie referendum konstytucyjnego, które pozwoli wypowiedzieć się narodowi. Co ciekawe, za sam pomysł, spotkała go wielka fala krytyki. Liberalni dziennikarze wyrzucają prezydentowi, że sam pomysł referendum jest absurdalny, bo nie mamy demokracji bezpośredniej tylko reprezentacyjną i to posłowie powinni decydować. Jest to nieporozumienie, bo jednak sama instytucja referendum jest w naszym prawie i ona jest bardzo potrzebna. Poza tym nasz wpływ na działanie posłów ogranicza się tylko do wyborów. Dzień po wyborach mogą już robić, co chcą i nie liczyć się z wyborcami, żeby znowu zacząć obiecywać przy kolejnych wyborach. Dziwić mogą protesty ze strony obozu rządzącego. Tutaj widać obawę przed poznaniem tego, czego chcą wyborcy. Poniższe pytania są jak najbardziej zasadne: 1. Czy jest Pani/Pan za uchwaleniem a) nowej Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej? TAK - NIE b) zmian w obowiązującej Konstytucji RP? TAK - NIE 2. Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem do Konstytucji RP obowiązku przeprowadzenia referendum ogólnokrajowego, zatwierdzającego zmiany Konstytucji? 3. Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem do Konstytucji RP obowiązku przeprowadzenia referendum ogólnokrajowego w sprawach o istotnym znaczeniu dla Państwa i Narodu, jeśli z takim żądaniem wystąpi co najmniej 1.000.000 obywateli? 4. Czy jest Pani/Pan za odwołaniem się w preambule Konstytucji RP do ponadtysiącletniego chrześcijańskiego dziedzictwa Polski i Europy jako ważnego źródła naszej tradycji, kultury i narodowej tożsamości? 6. Czy jest Pani/Pan za zagwarantowaniem w Konstytucji RP szczególnej ochrony prawa do emerytury dla kobiet od 60 roku życia, a dla mężczyzn od 65 roku życia? 8. Czy jest Pani/Pan za zapisaniem w Konstytucji RP gwarancji suwerenności Polski w Unii Europejskiej oraz zasady wyższości Konstytucji nad prawem międzynarodowym i europejskim? 10. Czy jest Pani/Pan za zagwarantowaniem w Konstytucji RP szczególnej ochrony polskiego rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego Polski? 11. Czy jest Pani/Pan za wzmocnieniem w Konstytucji RP pozycji rodziny, z uwzględnieniem ochrony obok macierzyństwa także ojcostwa? 12. Czy jest Pani/Pan za konstytucyjną ochroną pracy, jako fundamentu społecznej gospodarki rynkowej? 14. Czy jest Pani/Pan za przyznaniem w Konstytucji RP gwarancji szczególnej opieki zdrowotnej kobietom ciężarnym, dzieciom, osobom niepełnosprawnym i w podeszłym wieku? 15. Czy jest Pani/Pan za zagwarantowaniem w Konstytucji RP podziału jednostek samorządu terytorialnego na gminy, powiaty i województwa? Jedno jest do przemyślenia: 13. Czy jest Pani/Pan za wzmocnieniem kompetencji wybieranego przez Naród Prezydenta w sferze polityki zagranicznej i zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi Rzeczypospolitej Polskiej? Dwa wydają się bezzasadne, bo nie można konstytucyjnie zagwarantować obecności w organizacji międzynarodowej, która może chcieć nas usunąć. 9. Czy jest Pani/Pan za konstytucyjnym zagwarantowaniem członkostwa Rzeczypospolitej Polskiej w NATO (Sojuszu Północnoatlantyckim)? 7. Czy jest Pani/Pan za konstytucyjnym zagwarantowaniem członkostwa Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej? Poza tym dlaczego mamy sobie na siłę gwarantować członkostwo w Unii Europejskiej? Jest to bardzo niebezpieczny zapis, bo choć w moim przekonaniu już teraz powinniśmy opuścić Unię, to jeśli sytuacja się pogorszy z różnych względów, powinniśmy zrobić to tym bardziej. To zaś ogranicza nasze możliwości w przyszłości, niepotrzebnie nas spaja z Unią. Przypomina to Konstytucję 3 Maja, która gwarantowała Niemcom po wieki wieków, że będą rządzić Polską. Teraz jest podobnie, bo jak wiadomo Unia to Niemcy. Sam zapis o wyższości naszej konstytucji nad prawem unijnym nie wystarczy, bo i tak jesteśmy w wielu perspektywach całkowicie uzależnienie od Unii. Jedno pytanie ma charakter populistyczny i jest groźne: 5. Czy jest Pani/Pan za konstytucyjnym zagwarantowaniem szczególnego wsparcia dla rodziny, polegającego na wprowadzeniu zasady nienaruszalności praw nabytych (takich jak świadczenia „500+”)? Programy socjalne się zmieniają i nigdy nie są na wieki wieków. Poza tym wyobraźmy sobie, że PO dojdzie do władzy i da sb-ekom z powrotem wysokie emerytury i nikt nie będzie mógł tego zmienić. Jest to bardzo zły pomysł i tworzy niebezpieczne prawo. Podstawowym problemem tego zestawu pytań jest to, że jest zbyt obszerny i łączy sprawy fundamentalne (jak wyższość prawa polskiego nad unijnym) z kwestiami, których nie trzeba rozwiązywać na tym szczeblu (ochrona ludzi starszych). Poza tym paragrafy te cechuje zbyt wielka ogólność: co znaczy ochrona rodziny czy ochrona pracy? Sam taki zapis na nic się nie przełoży. Ostatecznie projekt prezydenta z jednej strony stawia wyższość naszego prawa nad unijnym, ale jednocześnie na wieczność wpisuje nas w Unię. Wydaje się, że ma on za zadanie zaspokoić wszystkich i jak to bywa - przez to nie zadowala nikogo, ani lewicy ani prawicy, ani rządu ani opozycji. W konsekwencji może się z tym skończyć, jak z wielką, kosztowną klapą Komorowskiego - niską frekwencją i kompromitacją.          

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną