Autorzy książki ,,Cała prawda o historii" postawili sobie za punkt honoru weryfikację takich mitów w świetle wyników ostatnich badań historycznych. Czy im się to udało?
Książka podzielona jest na kilka działów, między innymi ten o paleoantropologii, odkryciach i wynalazkach czy o władzach i spiskach. Ponadto nie brakuje też segmentów z ciekawostkami. Książka została podzielona na osiem części, a trzeba przyznać, że dobór tematów jest zajmujący, wszak to najnowsze odkrycia oraz badania archeologiczne sprawiły, że na niektóre fakty, uznawane do dziś za historyczne, odbiorca może -wraz z autorami - spojrzeć inaczej.
Autorzy podkreślają, że gladiatorzy nie ginęli masowo, a kciuk symbolicznie uniesiony w górę bynajmniej nie oznaczał, że gladiator zostanie oszczędzony. Udawadniają, iż neandertalczyk nie był bezmyślnym małpoludem, a kamikadze nie wiódł do samobójczej śmierci fanatyzm.
Jednak nie tylko obalanie mitów jest w tej książce ciekawe, lecz pasjonujące są też ciekawostki historyczne. Oto jedna z nich, choć niezwykle smutna: pewien włoski lekarz oglądając obraz Rembrandta przedstawiający nagą Batszebę (chodzi o mniej znaną wersję Batszeby pędzla Rembrandta) zauważył, że lewa pierś kobiety na obrazie jest opuchła, odbarwiona i pokryta znamionami.
W książkach znalazł informację, że modelka, która pozowała do tego obrazu zmarła po długiej i pełnej cierpień chorobie. Innymi słowy XVII-wieczna modelka, która pozowała Rembrandtowi umarła na raka piersi. Dopiero w XX wieku przyczyna śmierci nieszczęsnej kobiety została zdiagnozowana.
Książka powstała w w Wielkiej Brytanii toteż informacji o Polsce jest niewiele i - co ciekawe - wszystkie osnute są wokół sytuacji, gdy Polacy pomogli Brytyjczykom. Wzmiankowany jest też Polaków w Bitwie o Anglię, opis sposobu złamania szyfr Enigmy przy udziale w polskich matematyków. Dowiadujemy się, kto jest de facto odpowiedzialny za śmierć Anny Frank oraz kto zamordował Napoleona Bonaparte, a także kim był człowiek, który stał się wzorem postaci Robinsona Crusoe. Mało tego: na nowo "spotykamy się" z królem Arturem!
Czy książka zawiera jakieś błędy? Odbiorcę może zirytować epatowanie opowieścią ,,owłosionych" neandertalczykach (ich skóra była tak samo naga jak nasza). Szkoda też, że choć autorzy przytoczyli opowieść o Orderze Imperium Brytyjskiego Alana Turinga (był w brytyjskim zespole łamiącym szyfry Enigmy) pominęli jego dalsze, tragiczne losy. Z zapartym tchem przyglądamy się ,w jaki sposób np. specjaliści w dziedzinie medycyny sądowej odkrywają na nowo przeszłość. Mało tego: możemy też ujrzeć, w jaki sposób współczesne techniki śledcze demaskują mity historii. Świetna przygoda!
Mimo pewnych nieścisłości książka jest warta polecenia, choć czekalibyśmy raczej na jej odpowiednik traktujący o Polsce. "Cała prawda o historii" powinna w domowej biblioteczce. To książka dla, dla dzieci i dorosłych, która u wielu rozbudzi zamiłowanie do historii.
CAŁA PRAWDA O HISTORII
Praca zbiorowa,
oprawa twarda, format 22x29,5, wydawnictwo: Readers Digest