W podlaskim dworku

0
0
0
/

Sagi rodzinne uznawane są za literaturę stricte kobiecą. No bo w końcu czegóż mógłby szukać mężczyzna w książce o miłościach, miłostkach i codziennym życiu naszych przodków?!  A jednak, moim zdaniem, dobra saga rodzinna może odpowiedzieć na oczekiwania każdego odbiorcy. Co mam na myśli mówiąc ,,dobra saga rodzinna"? Przede wszystkim historia w dobrej sadze nie powinna stanowić jedynie ozdobnika. Ileż to bowiem jest historycznych powieści, które zamiast w średniowieczu mogłyby się dziać kiedykolwiek, a jedynym celem osadzenia ich w czasach historycznych jest brak możliwości decydowania o swoim losie przez kobiety. Taką udaną sagą jest bez wątpienia ,,Dworek pod malwami" Mariana Piotra Rawinisa, który napisał ją pod pseudonimem Piotr Kukliński. Przedstawia ona losy rodziny Kalinowskich z Kalinówki na Podlasiu na przestrzeni lat 1909-1938.  Poznajemy więc dziedzica, Michała Kalinowskiego, eleganckiego dżentelmena w średnim wieku i, mówiąc delikatnie, wielkiego miłośnika płci pięknej; jego matkę, surową panią Katarzynę; synów Stasia i Ignasia oraz szereg innych barwnych postaci. Skoro to saga rodzinna dziejąca się w ciągu niemal 30 lat zrozumiałe jest, że jedne postacie będą umierać, inne przychodzić na świat. Bohaterowie będą podróżować, mierzyć się z problemami rodzinnymi, zdobywać przyjaciół i wrogów. I mierzyć się z wyzwaniami rzucanymi przez historię."Dworek" jest również skarbnicą wiedzy dotyczącej  zwyczajów prowincjonalnych  na początku XX wieku. Możemy przyglądnąć się jak kiedyś czczono i miłowano ziemię, jak liczono się ze słowem rodzica, jak ważny był honor, tradycja i obyczaje. Tak, właśnie ta saga pokazuje jak historia może wpływać na losy bohaterów. Jeden z bohaterów zostaje wzięty na cel przez Ochranę zaś później, już w czasie I wojny światowej walczy u boku generała Samsonowa. Mieszkańcy Kalinówki nie istnieją w próżni -dotyka ich I wojna światowa, epidemia grypy hiszpanki, wojna polsko-bolszewicka, gwałtowny spadek wartości polskiej marki. Ponadto autor wplata w opowieść ciekawostki historyczne. Historia  wyciska swe piętno na bohaterach. Ważne jest też to, że pojawiają się w książce autentyczne postaci historyczne, także związane z Podlasiem jak Mikołaj Kawelin ale też Wilhelm II, Józef Piłsudski czy Feliks Dzierżyński. Szkoda jednak, że akcja sagi nie została doprowadzona do czasów II wojny światowej. Dzieje Podlasia w czasie tego konfliktu jest mało opisane - a szkoda. Powstanie w getcie białostockim, przyłączenie Białegostoku do Białoruskiej Republiki Radzieckiej - ileż by na opisaniu tych wydarzeń zyskałby ,,Dworek pod malwami"! Co prawda następna saga autora ,,Amerykański sen" w pewnym momencie zaczęła być poniekąd kontynuacją ,,Dworku..." jednak przez dużą ilość nieścisłości i ledwie zarysowanie dalszych losów Kalinowskich ciężko mówić o pełnoprawnej kontynuacji. ,,Dworek pod malwami" jest jak najbardziej godny polecenia. Jako ciekawa opowieść i podróż przez historię Podlasia, które nie znajduje się w orbicie zainteresowań przeciętnego Kowalskiego – omijając Krzysztofa Kononowicza i aferę związaną z logiem ,,Wschodzącego Białegostoku” czy przereklamowany stereotyp związany z postacią Ludwika Zamenhoffa.   Autor: Marian Piotr Rawinis Książki z cyklu "Dworek pod Malwami"

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną