Różnicując rodziny niepełnosprawnych złamano konstytucję

0
0
0
/

Pod koniec października zapadł kolejny wyrok Trybunału Konstytucyjnego pokazujący, że prowadzona w ostatnich latach polityka wsparcia osób opiekujących się niepełnosprawnymi bliskimi łamie konstytucję. 

 

Tym razem Trybunał rozpatrzył złożony przez PiS wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją tego czy dopuszczalne jest obecne różnicowanie opiekunów ze względu na wiek w jakim powstała niepełnosprawność podopiecznego oraz ze względu na kryterium dochodowe. Trybunał przychylił się do zakwestionowania kryterium wieku, ale uznał za dopuszczalne stosowanie kryterium dochodowego.

 

W świetle ustawy o świadczeniach rodzinnych osoba która zrezygnuje z pracy by oddać się opiece 30 letnią osobą niepełnosprawną przykładowo od 17 roku życia, może otrzymać świadczenie pielęgnacyjne ( na dzień dzisiejszy w wysokości łącznie 1000 złotych wraz z rządowym dodatkiem, a niebawem wyższej kwoty). Z kolei rezygnujący z pracy opiekun również 30 letniej niepełnosprawnej osoby, która nabyła niezdolność do samodzielnej egzystencji już w okresie dorosłości może starać się co najwyżej o specjalny zasiłek opiekuńczy – 520 złotych i to po spełnieniu szeregu rygorystycznych kryteriów, na czele z dochodowym (dotąd 623 złotych w rodzinie, a od 1 listopada 664 złotych na osobę) co wielu faktycznym opiekunom się nie udaje. Tracą przez to całkowicie prawo do wsparcia pieniężnego (łącznie z odprowadzeniem przez gminę składek za nich na ubezpieczenie zdrowotne). Trybunał uznał, że takie różnicowanie grup o w sumie podobnej sytuacji jest niezgodne z konstytucją (i dodajmy śmiało: niezgodne także z poczuciem sprawiedliwości oraz zdrowego rozsądku). Zakwestionowanie przez Trybunał Konstytucyjny owej niefortunnej przesłanki wieku powstania niepełnosprawności stanowi symboliczne potwierdzenie słuszności walki środowiska wykluczonych opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych, którzy na przełomie marca i kwietnia przez ponad miesiąc prowadzili dramatyczny protest namiotowy pod Sejmem.

 

Trybunał jednocześnie uznał – co już budzi mniejszy entuzjazm w środowisku opiekunów – że dopuszczalne jest natomiast różnicowanie ze względu na sytuację materialną, w tym wypadku w oparciu o kryterium dochodowe ( przypomnijmy, że to jego wprowadzenie było częstym powodem wykluczenia części opiekunów).Szczególny niepokój środowiska budzi jednak fakt, że Trybunał w swym orzeczeniu nie uchylił prawa, które przyniosło różnicowanie w oparciu o wiek powstania niepełnosprawności, a jedynie zobowiązał do niezwłocznej naprawy systemu tak by owa niekonstytucyjność została wyeliminowana. Nie bardzo więc wciąż wiadomo w którą stronę pójdą zmiany.

 

Komentujący sprawę na bieżąco po wyroku TK ekspert z Głównej Szkoły Handlowej dr Paweł Kubicki stwierdził, że jego zdaniem najbardziej prawdopodobne wydaje się rozwiązanie mogące doprowadzić do zwiększenia poziomu niepełnosprawności, który uprawnia do uzyskania świadczenia. Jak zauważył, rząd realizując wyrok Trybunału raczej nie będzie skłonny do prostego zrównania świadczeń w dół, narażając się przy tym środowiskom opiekunów, ale nie będzie też chciał podnieść świadczenia w górę, gdyż rodziłoby to koszty a także mogłoby spowodować masową dezaktywizację dziś pracujących opiekunów, dla których alternatywa w postaci godzenia pracy z opieką byłaby jeszcze mniej korzystna.

 

Z kolei niżej podpisany widzi jako możliwy jeszcze jeden scenariusz. Wprowadzenie nowego progu dochodowego dla wszystkich opiekunów ( bez względu na wiek powstania niepełnosprawności podopiecznego). Może być to scenariusz w praktyce trudny do wprowadzenia, zwłaszcza ze względu na imperatyw ochrony praw nabytych – przez tę część opiekunów, którzy dziś uprawnieni są do świadczenia pielęgnacyjnego, przysługującego bez względu na spełnianie kryterium dochodowego. Jeśliby jednak ustawodawca dążył do różnicowania sytuacji opiekunów ze względu na sytuację ekonomiczną ( co też Trybunał w ostatnim wyroku potwierdził jako dopuszczalne) warto walczyć równolegle o dwie kwestie. Po pierwsze, o to by próg dochodowy był znacznie wyższy niż ten obecny. Dziś nawet osoby naprawdę niezamożne i potrzebujące wsparcia w ponoszeniu wydatków w związku leczeniem, opieką, rehabilitacją, nieznacznie go przekraczając zostają bez pomocy. Po drugie warto podchwycić złożoną w expose Pani Premier Kopacz deklarację uelastycznienia progu dochodowego, w myśl koncepcji "złotówka za złotówkę". Polegałoby to na tym, że o tyle o ile przekroczono by próg, zmniejszano by wysokość wsparcia, a nie odbierano dostęp do niego. Czy władza rzeczywiście pójdzie tą drogą, najbliższy czas pokaże.  

 

Rafał Bakalarczyk

fot. flickr.com, creative commons

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

 

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną