Imiona przyszłości, czyli dryf kontynentów

0
0
0
/

Choć z reguły w swoich felietonach poruszam tematykę historii lub wytworów kultury o niej traktujących, to jednak prehistoria także jest wdzięcznym tematem. I nie mówię tylko o prehistorii człowieka, ale też o takiej sprzed dziesiątek czy nawet setek milionów lat.Gdy w roku 1912 niemiecki uczony Alfred Wegener przedstawił swoją teorię dotyczącą przemieszczania się kontynentów mało kto wziął jego słowa na poważnie. Dzisiaj natomiast trwają badania nad kontynentami istniejącymi w przeszłości oraz nad tymi, które w przyszłości zajmą miejsce tych dobrze nam znanych. Początki kontynentów są trudne do określenia. W dużej mierze jesteśmy zdani tu na domysły. Jako pierwszy superkontynent co do którego nie mamy większych wątpliwości, że istniał jest Rodinia. Rodinia istniała około miliarda lat temu. Jednak chyba najbardziej znanym superkontynentem jest Pangea. Mieszkały na niej między innymi dinozaury. Kiedy Pangea rozpadła się w kredzie ( trudno dokładnie powiedzieć kiedy nastąpiło, rozpad Pangei był procesem, który trwał miliony lat). Superkontynent podzielił się na Laurazję, która z biegiem lat rozpadła się na Eurazję i Amerykę Północną oraz Gondwanę). Kolejne podziały spowodowały powstawanie znanych nam kontynentów. Jednak ruchy kontynentów to jedna z niewielu dziedzin wiedzy, której dalszy przebieg możemy przewidzieć. Na podstawie tego jak pewne procesy przebiegały w przeszłości i jak przebiegają teraz, możemy określić układ kontynentów za miliony lat. Oto kilka ciekawych zmian na kuli ziemskiej, które za dziesiątki milionów lat.Podział Afryki - na Czarnym Lądzie na terenie Kenii powstała niedawno szczelina, która zniszczyła domy i drogę. Choć media wieszczą tworzenie się nowego kontynentu, to należy być świadomym, że Afryka ,,rozpada się" już od milionów lat i jeszcze miliony lat ten proces będzie trwał. Kiedy jednak Afryka się podzieli, to od głównej części Czarnego Lądu oderwą się terytoria Kenii, Somalii, Tanzanii oraz pewna część Etiopii. Jednak jak wspomniałem, nie zdarzy się to jeszcze przez miliony lat. Ciekawy los czeka też Australię. Od kiedy oderwała się od Antarktydy wciąż zmierza w kierunku Azji i za kilkadziesiąt milionów lat dojdzie między nimi do kolizji. Twórcy opisywanego kiedyś przeze mnie programu ,,Dzika Przyszłość" spekulowali, że ta kolizja spowoduje wypiętrzenie się łańcucha górskiego wyższego niż Himalaje, które wtedy, na skutek procesu erozji będą już tylko niskimi wzgórzami. Właśnie, Himalaje! Choć ruchy kontynentów są najbardziej zauważalne, to jednak zmiany zachodzące w naszej planecie mają też wpływ na wypiętrzanie się gór. Młode góry (oczywiście z punktu widzenia geologii), czyli Tatry czy Himalaje wciąż rosną. Oczywiście, nie będzie trwało to wiecznie, ale póki co, na przekór erozji góry te są coraz wyższe - przy czym Himalaje rosną szybciej niż Tatry. Kto wie, jaki kształt przyjmie świat w przyszłości. Choć wiemy, że dni Morza Śródziemnego są już policzone, to nie wiemy nadal, która z wizji przyszłego superkontynentu stanie się rzeczywistością. Choć pewnych rzeczy nie da się przewidzieć, to pozostawiam Państwa z refleksją na temat przyszłości w duchu refleksji Victora Hugo: "Przyszłość ma wiele imion. Dla słabych ma imię niemożliwe, dla nieśmiałych - nieznane, myślący i walczący nazywa ją ideałem".

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną