Żydzi doceniają zasługi Putina

0
0
0
/

Na stronie internetowej „Jerusalem Post" ukazał się artykuł „Putin i Żydzi" w którym izraelska redakcja doceniła przyjazną postawę Władymira Putina wobec Żydów. Zdaniem żydowskiej gazety „Putin - przez całą swoją długą karierę jako najwyższy przywódca Rosji - w dużej mierze powstrzymał się od sięgania po antysemickie tropy", „nie jest, antysemitą" i nie dopuszcza do antysemityzmu w rosyjskich mediach. Według Żydów przyjazny stosunek Putina do Żydów może być wynikiem tego, że w dzieciństwie Putin był chroniony oraz karmiony przez swoich żydowskich sąsiadów, zaś ulubionym nauczycielem Putina był Żyd i wielu z jego przyjaciół to Żydzi. Zdaniem żydowskiej gazety „Putin słusznie zdaje sobie sprawę, że czystki Stalina i dyskryminacja Żydów, która trwała aż do upadku Związku Radzieckiego, ostatecznie zaszkodziła Rosji. Tak samo jak masowy exodus 1,6 miliona Żydów [z ZSRR do Izraela i na zachód] po upadku rządów Partii Komunistycznej". Jak informuje żydowska gazeta w dobrych dla Żydów czasach ZSRR nadreprezentacja Żydów „w elitach dosłownie każdej sfery radzieckiego życia kulturalnego, naukowego i przemysłowego" była „nieproporcjonalnie wysoka". Żydowska gazeta doceniła też Rosję za to, że  „wyraźnie wyróżnia się bardzo niską liczbą zarejestrowanych przypadków przemocy antysemickiej w stosunku do dużej populacji żydowskiej [około 190 000]". Według żydowskiej gazety „bycie Żydem w Rosji jest dziś modne, a nawet super, ponieważ oznacza to, że odnosisz sukcesy, jesteś zamożny, jesteś mądry" W artykule „Putin jest dobry dla Żydów" opublikowanym na portalu „Israel National News" autorstwa Benny Tuckera można przeczytać, że rabin Shea Deitsch (doradca naczelnego rabina Rosji Berela Lazara) stwierdził, że Żydzi w Rosji popierają Władymira Putina bo dzięki niemu „antysemityzm prawie nie istnieje", społeczność rosyjskich Żydów kwitnie, Żydzi są szanowani przez rosyjskie władze, media i banki. Zdaniem rabina Deitscha „Jeśli porównamy Rosję do innych narodów europejskich, Rosja jest lepsza dla Żydów niż inne kraje i tutaj nikt nie wyśmiewa się z Żydów". Doradca naczelnego rabina Rosji dodał, że „prezydent Putin ma przyjazne stosunki z naczelnym rabinem Rosji Berem Lazarem, robią sobie wspólne zdjęcia i uczestniczą we wspólnych wydarzeniach". Co roku Żydzi rosyjscy dostają list od Putina, a na Chanukę menora zapalana jest na placu czerwonym. Na stronie czasopisma amerykańskich Żydów „Tablet" ukazał się artykuł Vladislava Davidzona (redaktora naczelnego „The Odessa Review") „Putin i Żydzi? To skomplikowane". Zdaniem publicysty Putin ma reputację filosemity, a relacje z Izraelem oraz społecznością żydowską są dla rosyjskiego prezydenta bardzo ważne. W czasopiśmie amerykańskich Żydów można przeczytać, że „szacunek dla Żydów" Putina i jego „osobiste zaangażowanie w sprawy dotyczące rosyjskiego żydostwa na pewno nie są fałszywe". Putin jedną oligurie „mocno żydowską" zastąpił „swoją lojalną oligarchią. Ta nowa oligarchia, której roszczenia do bogactwa polegały na niezachwianej lojalności wobec Putina, miała również licznych przedstawicieli żydowskich, takich jak jego przyjaciele z dzieciństwa, bracia Rotenbergowie. Putin zawsze był świadomy konieczności unikania oskarżeń o antysemityzm". Jak przypomina czasopismo amerykańskich Żydów „Kreml Putina bardzo interesuje się rosyjskimi stosunkami żydowskimi, i we wszystkich sprawach bardzo poważnie podchodzi do tego problemu". Według czasopisma amerykańskich Żydów, Władymir Putin uważa, że „emigracja ponad miliona rosyjskich żydowskich obywateli do Izraela była znaczną stratą dla Rosji". Czasopismo amerykańskich Żydów przypomina, że Putin „otwarcie zachęcał europejskich Żydów do osiedlania się w Rosji" i nie dopuszcza do ataku sił irańskich z terytorium Syrii na Izrael. Żydowska gazeta wydawana w USA „The Jewish Daily Forward" a artykule Davida Kliona „Nie, Putin nie jest antysemitą" przypomniała, że „bolszewicy - z których wielu, jak Lew Trocki, byli pochodzenia żydowskiego – którzy zdobyli władzę w 1917 roku, przyjęli przepisy zakazujące antysemityzmu, dopuszczali masową migrację Żydów do dużych miast, takich jak Moskwa i Leningrad, oraz prawnie uznali Żydów jako narodowość z równymi prawami obywatelskimi". Żydowski dziennik w USA przypomniał, że Rosja uznaje tylko cztery religie „prawosławie, judaizm, islam i buddyzm", katolicyzm nie jest uznawaną religią w Rosji. Według dziennika amerykańskich Żydów, dziś w Rosji żyją setki tysięcy Żydów, w tym wielu „wybitnych ludzi w biznesie, polityce i sztuce. I sporo z nich jest blisko związanych z Władimirem Putinem". Jak przypomina gazeta amerykańskich Żydów Putin „nigdy nie atakował Żydów. Wręcz przeciwnie, Putin zalicza wielu Żydów do swojego grona bogatych przyjaciół, ma ciepłe stosunki z kontrowersyjnym rabinem Chabadem Lubawiczem Berelem Łazarzem i (...) z izraelskimi urzędnikami, takimi jak minister spraw zagranicznych Avigdor Lieberman. Zawsze mówił o Żydach w kategoriach pozytywnych, (...) miał bliskie relacje z Żydami w wczesnym dzieciństwie w Leningradzie". Zdaniem dziennika żydowskiego w USA „ukryte wsparcie Rosji dla skrajnie prawicowych antysemickich partii politycznych w różnych krajach - w tym (...) w Stanach Zjednoczonych należy rozumieć jako strategię destabilizującą te kraje, a nie wyraz wspierania ideologii antysemityzmu". Według dziennika amerykańskich Żydów Putin „konsekwentnie dążył do zacieśnienia stosunków z Izraelem i uczynił wiele ciepłych gestów dla rosyjskiej społeczności żydowskiej".  

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną