Rosyjski deputowany Ilja Drozdow zaproponował, aby do pracy we wschodnich regionach kraju przyjmować Chińczyków, Koreańczyków i Japończyków.

Działania te miały by być odpowiedzią na zjawisko coraz bardziej wyludniających się rosyjskich miejscowości, położonych na wschodzie kraju. Obecnie miejsce opuszczających tamte regiony rodowitych Rosjan zajmują zazwyczaj migranci z byłych republik ZSRR, często będący muzułmanami.

Zdaniem deputowanego Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji zamiast nich, mile widziani byli by tam obywatele azjatyckich państw. Jednocześnie zaznacza, że powinni oni funkcjonować pod ścisłym rosyjskim nadzorem i w przypadku braku ich przydatności czy pracy dla nich, powinni zostać odesłani. Ponadto przyznaje, że powszechnie wiadomo iż już teraz wielu azjatów mieszka i pracuje na czarno na wschodzie Rosji.

Kilka miesięcy temu ten sam polityk działał na rzecz wprowadzenia ułatwień w uzyskaniu obywatelstwa dla Ukraińców, rosyjskiego pochodzenia.

Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji jest nacjonalistycznym ugrupowaniem z ekscentrycznym liderem Władimir Żyrinowski na czele.

Jakub Klimkowicz

za: bbc.com

fot. Anton Novoselov, flickr.com

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.