Totalna opozycja stara się rozpętać zamieszki pod sejmem

0
0
0
/

[caption id="attachment_72530" align="alignleft" width="300"] By I, Kpalion, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=2247495[/caption] Kiedy wczoraj policja użyła siły fizycznej pod sejmem, w wyniku czego dwie osoby trafiły do szpitala, a pięć zostało aresztowanych, totalna opozycja ogłosiła, że władza rozprawia się ze społeczeństwem.             To" społeczeństwo" to jednak grupka zadymiarzy działająca z inspiracji opozycji, która wciąż wierzy, że "ulica i zagranica" pomoże im odzyskać władzę. O 19 ruszyli na barierki i zaatakowali policję. Jednemu z funkcjonariuszy rozcięto twarz, a drugiemu zwichnięto bark. Wszyscy politycy równo powinni potępić takie zachowanie zadymiarzy. W przeciwnym razie dojdzie do niebezpiecznego precedensu, gdzie o zmianie władzy decyduje grupka bojowników. Dzisiaj są to siły lewackie, ale przecież jutro, kiedy do władzy być może dojdzie lewica, mogą to być siły prawicowe. Wtedy ci sami ludzie, którzy cieszą się z takiego obrotu sprawy, będą musieli wypić piwo, którego nawarzyli.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną