Brytyjski dziennik „The Telegraph” informuje o tym, jak mafia śmieciowa działa w Polsce. W styczniu Chiny wprowadziły zakaz importu plastiku przeznaczonego na recykling. Wtedy Polska zaczęła być masowym odbiorcą śmieci z całej Europy. Jesteśmy szóstym największym odbiorcą brytyjskich śmieci na świecie i drugim w Unii Europejskiej, tuż za Holandią, przyjmując prawie 12 tys. ton plastiku. Na procederze tym mafia śmieciowa zarabia miliony złotych. Przyjmując plastik do recyklingu, zamiast zawieść go do wyspecjalizowanych zakładów, porzuca na w Polsce na nielegalnych składowiskach. Nie dziwią w tej sytuacji masowe pożary na polskich śmietniskach, gdzie próbuje się zniszczyć śmieci naszych sąsiadów. Na Zachodzie prawdopodobnie kontrole pod tym kątem są duże dokładniejsze, a kary dotkliwsze. Stąd stajemy się śmietnikiem dla Europy. Nie tylko w ten sposób niszczy się polskie środowisko, ale także zatruwa powietrze, bo palone śmieci wywołują substancje rakotwórcze, które wdychamy.