"Oko na Julię" – najbardziej romantyczny film o miłości ostatnich lat

0
0
0
/

Kanadyjski film „Oko na Julię" w reżyserii Kima Nguyena to jeden z najbardziej romantycznych filmów o miłości wyświetlanych w kinach w ostaniach latach. Niezwykle wzruszająca, trzymająca w napięciu, oryginalna historia miłosna. Bohaterem filmu jest Gordon (grany przez Joe'a Cole'a znanego z seriali „Peaky Blinders" i „Czarne lustro"). Młody mężczyzna pracuje w amerykańskiej firmie ochraniającej rurociąg położony na północnoafrykańskiej pustyni. Z budynku na przedmieściach amerykańskiego miasta Detroit, przez internet steruje robotem za pomocą którego bacznie obserwuje oddaloną o tysiące kilometrów okolicę afrykańskiego rurociągu. Pewnego dnia na terenie patrolowanym przez robota (bezsensownie przez dystrybutora i recenzentów nazywanego dronem – choć drony to bezzałogowe statki latające) kierowanego za pośrednictwem internetu przez Gordona, zjawia się dziewczyna – Ayusha (grana przez Linę El Arabi), która zaczyna go intrygować. Chłopak postanawia śledzić ją za pomocą robota i dowiaduje się, że rodzina chce ją zmusić do zamążpójścia ze starszym mężczyzną. Ayusha jest jednak zakochana w innym. Dziewczyna postanawia uciec, a Gordon decyduje się jej w tym pomóc, narażając się na wyrzucenie z pracy. Film „Oko na Julię" wyświetlany jest w kinach w całej Polsce w tym i w warszawskim kinie Kinoteka. Prócz niezwykle wzruszającego pierwszoplanowego wątku miłosnego, na uwagę widzów zasługuje kwestia ukazania nowoczesnych technologii w inwigilacji, sterowanych z drugiego końca świata mobilnych robotów, urządzeń wyposażonych w broń, instrumenty inwigilacji, rozpoznawania twarzy, autonomicznego śledzenia, i komunikacji (za pośrednictwem działających w czasie rzeczywistym tłumaczy elektronicznych) oraz jak ludzie nie są świadomi obecności wokół siebie systemów szpiegostwa. Nie da się ukryć, że pomysł Wielkiego Brata (z powieści Orwella „1984") który zakochuje się w inwigilowanej przez siebie osobie jest oryginalny. Kolejnym filmem o miłości wyświetlanym w kinach w całej Polsce w tym i w warszawskim kinie Kinoteka jest „Niezwykła podróż fakira, który utknął w szafie". Ta zabawna komedia romantyczna jest adaptacją powieści Romaina Puertolasa. „Niezwykła podróż fakira, który utknął w szafie" to historia ubogiego hindusa Ajatashatrua Oghasha Rathoda, z hinduskiego miasta Radżastan, który, po śmierci ukochanej matki, wyrusza do Paryża. Przeżywając liczne niezwykłe przygody walczy o uznanie w oczach ukochanej. Film ładnie ukazuje egzotyczny koloryt Indii, odmienność kulturową hindusów, wielką miłość między matką a synem. Twórcy filmu z wielką sympatią ukazują swoich bohaterów. Film ma swój wątpliwy wymiar polityczny ukazując imigrantów - wbrew faktom - jako sympatycznych i uroczych ludzi w potrzebie. Zaletą filmu jest dynamiczna akcja - szkoda, że w obrazie jest tak mało bollywoodzkich klimatów.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną