Jak kultywuje się pogrom kielecki

0
0
0
/

[caption id="attachment_76038" align="alignleft" width="300"] Kamienica przy ul. Planty 7, miejsce pogromu -
By Grzegorz Pietrzak (user VindicatoR) - Canon PowerShot A75, CC BY 2.5, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=1179081Rozumiem naród, który pamięta o swoich ofiarach, ale ta pamięć nie może być zaborcza.[/caption]

Rozumiem naród, który pamięta o swoich ofiarach, ale ta pamięć nie może być zaborcza.

Okres wakacji, poza letnim leniuchowaniem, jest świetną okazją do niespiesznego poznawania różnych miejsc w Polsce znajdujących się w bliższej lub nieco dalszej okolicy od miejsca wypoczynku. W tym roku trafiłam do Kielc. Byłam już kiedyś w tym mieście, ale zapamiętałam jedynie duży deptak w centrum i piękną katedrę. Tym razem postanowiłam trochę zboczyć z głównego szlaku. I tu zaskoczenie.

Trafiłam na ulicę Planty, przy której znajduje się kamienica, a na niej umieszczone są trzy tablice upamiętniające zamordowanych Żydów, jej mieszkańców. Pierwszą tablicę, jak można przeczytać, umieszczono z inicjatywy Lecha Wałęsy w 44. rocznicę wydarzeń zwanych "Pogromem kieleckim".

Na chodniku przed kamienicą znajdują się metalowe tablice z wybranymi nazwiskami żydowskimi. W bruk przy kamienicy na ulicy Planty wmurowano tablicę z modlitwą Papieża - Jana Pawła II . Naprzeciwko tego domu, po drugiej stronie przepływającego tam strumienia, zobaczyłam dużą grupę tworzących krąg obejmujących się ludzi.

Ludzie ci śpiewali czy raczej modlili się. Spojrzałam na nich z ciekawością, żeby po chwili stwierdzić, widząc jarmułki, że są to Żydzi. Idąc dalej zobaczyłam mur zbudowany z białej cegły, a obok niego tablicę upamiętniającą zabitych Żydów. Parę kroków dalej ku mojemu zdziwieniu oczom moim ukazała się wielka menora - żydowski świecznik, wtopiony w chodnik, pomnik pamięci Żydów zamordowanych przez Niemców.

Na dalsze zwiedzanie Kielc nie miałam już czasu ani ochoty. Poczułam się dziwnie, jakbym z kieleckiego deptaku przeniosła się do innego miasta, a może i kraju.

Dziejów Kielc nie rozpoczyna druga wojna światowa. Historia Kielc sięga XI wieku. Przez kolejne stulecia to polskie miasto przeżywało jak i inne polskie miejscowości swoje wzloty i upadki. Rozumiem naród, który pamięta o swoich ofiarach, ale ta pamięć nie może być zaborcza. Kielce, pomimo tragicznych wydarzeń z czasów wojny, które były udziałem ludności żydowskiej, jest polskim miastem mającym swoją, polską, przeszłość i przyszłość.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną