Władysława Macieszyna wieloletnia agentka polskiego wywiadu

0
0
0
/

Dostarczała raporty o broni V1 i V2. Była torturowana przez Niemców. Nikogo nie wydała. Zmarła w biedzie. Wydawnictwo Rytm wydało książkę o agentce dwóch wojen, żonie osobistego lekarza marszałka Józefa Piłsudskiego.
 

 

Nakładem wydawnictwa Rytm ukazała się praca Marii Weber "Agentka dwu wojen Władysława Macieszyna ,,Sława". W swej pracy autorka opisała losy jednej z wieloletnich agentek wywiadu odrodzonej po I w.ś. Polski.

 

Władysława Macieszyna urodziła się w 1888 roku w rodzinie szlacheckiej. Ukończyła Szkołę Nauk Politycznych w Krakowie, gdzie w 1911 założyła Drużynę Strzelecką. W czasie wojny niosła pomoc chorym pracując jako pielęgniarka. Była żołnierzem Oddziału Wywiadowczego I Pułku Legionów. Kierowała referatem łączności i była kurierem. Współtworzyła Polską Organizacje Wojskową we Lwowie i w Kijowie.


Po odzyskaniu niepodległości, do 1921 służyła w Wojsku Polskim. Od 1922 do 1923 działała wśród polskich robotników na terenie Niemiec. Pracowała w Dyrekcji Funduszu Bezrobocia, oraz prezydium Związku Głównego Federacji Polskich Związków Obrońców Ojczyzny. Działała w Przysposobieniu Wojskowym Kobiet, i BBWR. Była żoną ppłk. Adolfa Macieszy, osobistego lekarza Józefa Piłsudskiego, i posła. Od 1935 do 1938 była senatorem.


Po klęsce wrześniowej wstąpiła do Służby Zwycięstwu Polski, gdzie zajmowała się kontaktami z stronnictwami politycznymi. Była żołnierzem SZP-ZWZ-AK Od 1942 do 1943 była we władzach grupy Dywersji i Sabotażu Kobiet ,,Dysk". Służyła jako kurier wywiadu na trasie Warszawa-Wiedeń-Heidelberg, utrzymując łączność z polską agenturą w Niemczech. Dostarczyła między innymi do Wiednia raporty o fabrykach V1 i V2 w Peenemünde.


W kwietniu 1943 r. aresztowana przez Niemców, po długotrwałych torturach nie ujawniła żadnych nazwisk, uniknęła zasądzonej kary śmierci. Po II w.ś. wróciła do Polski. Żyła w biedzie do swej śmierci w 1967 roku.


Jan Bodakowski

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną