O "panach braciach"

0
0
0
/

Polska szlachta, złota wolność szlachecka, liberum veto, warcholstwo, sejmiki, zajazdy, ,,szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie", sarmatyzm, portrety trumienne. XVI, XVII i XVIII wiek oraz do pewnego stopnia wieki XIV i XV kojarzą nam się z tematem szlachty choćby z jowialnym i sprytnym panem Zagłobą z książek Sienkiewicza, jednocześnie postrzegamy ich jako tych, którzy doprowadzili do upadku I Rzeczpospolitej. Złota wolność szlachecka według wielu  wyprzedzała swoją epokę i powinno być powodem do dumy, jednak z czasem owa wolność zmieniła się w anarchię, lekceważenie a nawet występowanie przeciwko władzy królewskiej. Po 200 latach mocarstwo, którym niegdyś była Rzeczpospolita Obojga Narodów przestała istnieć. Zdania na temat ,,panów braci" jak wspomniałem są jednak różne i jedno z nich prezentuje ,,Wielka Encyklopedia Staropolska" autorstwa Jacka Kowalskiego. Książka ta, jak zaznacza autor, nie jest pracą naukową, lecz gawędą. Co nam może powiedzieć ta książka o czasach Rzeczypospolitej i jej szlacheckich mieszkańców? Widać, że autora fascynuje świat szlachecki, opowiada o nim żywo i z pasją. Jednocześnie nie stroni od krytyki szlachty, jednocześnie podkreśla na przykład, że złota wolność szlachecka zanim przekształciła się w samowolę w dużej mierze była wolnością polegającą na respektowaniu prawa, dopiero z czasem zaczęto pojmować wolność jako coś ,,wolnego" od prawa. Choć kultura, poglądy oraz działalność szlachty jest bez wątpienia spoiwem książki, to autor nie zapomina też o innych interesujących aspektach I Rzeczpospolitej, na przykład mówi o uroczystościach związanych z koronacją nowego władcy, czy interreksie, prymasie, który zajmował się państwem polsko-litewskim w okresie bezkrólewia. Warto zaznaczyć, że pomimo braku aspiracji do napisania pracy naukowej autor sięga do źródeł, zarówno z epoki jak i do opracowań, nierzadko wydobywając ciekawe rzeczy, na przykład w encyklopedii ,,Nowe Ateny" Benedykta Chmielowskiego czytamy, że gdy koronowano na króla Bolesława Chrobrego postawiono w Gnieźnie... Statuę Wolności. Kowalski ma też krytyczne podejście do mitów, uważnie przygląda się postaci osławionego posła Sicińskiego i argumentuje, że demonizowanie go oraz przedstawianie jako twórcę precedensu z ,,liberum veto" niekoniecznie pokrywa się z prawdą. Z punktem widzenia Kowalskiego na szlachtę można zgadzać się lub z nią polemizować, należy jednak przyznać, że ,,Wielka Encyklopedia Staropolska" nie patrzy na szlachtę w sposób jednostronny lub tendencyjny, Jacek Kowalski stara się pokazać zarówno blaski jak i cienie stanu szlacheckiego. Książkę więc polecam, jednak ze względu na to, że nie jest pracą naukową a właśnie jak zaznacza autor, gawędą nie każdy będzie zgadzał się  spojrzeniem autora na szlachtę. Jednak historia ma to do siebie, że ma wiele oblicz a każdy z nas może zobaczyć inne od tego, które widzi nasz interlokutor, Jak napisał Zbigniew Herbert: "Historia jest dziełem człowieka, a nie sił przyrody, nieubłaganej dialektyki, ducha dziejów czy czegoś podobnego. Historia jest w ręku człowieka, który jest wyprostowany, odzyskał honor i swoją godność, nie da się poniżyć". Wielka Encyklopedia Staropolska Autor: Jacek Kowalski Wydawca: Dębogóra Typ oprawy: twarda

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną