Polski patriota przeciw niemieckiemu euro-totalitaryzmowi

0
0
0
/

Czy pamiętają Państwo słynny incydent z lutego 2016, kiedy w przygranicznym Zgorzelcu został zatrzymany i przekazany Straży Granicznej – w ramach obywatelskiego zatrzymania – przez pracowników firmy ochroniarskiej FENIX dowodzonej przez weterana z Karbali (starszy chorąży Jacek Musiał) podejrzanie kręcącego się wokół magazynów „Syryjczyka”? Jaką lawinę hejtu rozpętała „G.Wyborcza” , TVN i szereg innych lewackich publikatorów? Jej sprawca był „polityczny sygnalista” - Aleksander Pitura i jego lokalny portal zgorzelec.info Wypada podkreślić, ze st. chorąży Jacek Musiał zachował się jak na żołnierza i obywatela przystało. Nie wiemy, czy wtedy nie zapobiegł nieszczęściu. Jego zachowanie zwróciło uwagę szerokiej opinii publicznej na zjawisko osiedlania islamu na granicy z Polską. Jedynym dziennikarzem, który wtedy sprzeciwił się nagonce na weterana i jego kolegów był Mariusz Klonowski. Patriota, o którym mowa w tytuł artykułu. Wbrew poprawności politycznej, która paraliżuje wolność myśli i wypowiedzi, a w Zgorzelcu, na granicy z Polska jest wymogiem egzystencjalnym. Nie milczysz, nie masz pracy lub zleceń. Pan Mariusz Klonowski jest pozytywem tych postaw. Od ponad 20 lat angażuje się w sprawy polskie i na rzecz Polaków w Niemczech. Jeszcze przed wchłonięciem Polski przez niemiecką Unię Europejską alarmował o prześladowaniach polskich pracowników w Niemczech. Powszechnej wtedy dyskryminacji. Jego zasługa jest wynalezienie i opracowanie bramki prawnej, która pozwoliła w późniejszych latach na opanowanie niemieckiego rynki przez drobnych polskich przedsiębiorców. To od Pana Mariusza zaczęła się ekspansja polskiej malej przedsiębiorczości do Niemiec. Jego przepis pozwolił na ominięcie oficjalnej drogi rejestracji działalności gospodarczej, która była i kosztowna, i długa, i skomplikowana. Swoja działalność konsultingowa dla Polaków w Niemczech rozpoczął w 2002 roku. Jego pomysł znalazł później bardzo wielu naśladowców. Amerykańskie przysłowie mówi, " the second wins ". Tak było i w przypadku Pana Mariusza. To on przecierał szlaki, którymi szli inni. Podczas swojej emigracji w Niemczech wdrażał projekty gospodarcze, równocześnie prowadził działalność społeczną, dobroczynną, a w końcu zasłynął jako niezależny dziennikarz. Gdyż taka była potrzeba w czasie kiedy o odwagę trudno. W czasie intensywnej nagonki Eriki Steinbach na Polskę nawiązał kontakt i wspierał działania Powiernictwa Polskiego. Nikt nie chce już pamiętać, ze to Pan Mariusz sprzeciwił się oplakatowaniu w 2009 roku polskiej granicy przez neonazistowską partię NPD hasłami " Zatrzymać Polską Inwazję " i innymi obrażającymi polska społeczność w Niemczech. Mała grupa obywateli, przy jego znaczącym udziale zaskarżyła przed Trybunałem Konstytucyjnym treść plakatów i w efekcie plakaty usunięto. Był założycielem  jednej z pierwszych polonijnych grup fejsbukowych. Kiedy przed 3 laty, w mieszkaniu polskiej rodziny w Goerlitz wybuchła butla z gazem organizował pomoc dla bardzo poważnie poszkodowanej rodziny. W miarę skromnych możliwości pomagał rodakom przy wielu problemach. Był jedynym polskim dziennikarzem na sali podczas procesu mordercy śp. Jolanty Kijal (zmordowane przez tzw. „uchodźcę z Syrii” w Reutlingen w 2016 r. matki czworga dzieci). Życie na granicy i zaangażowanie pro polskie Pana Mariusza nie jest usłane różami. Przeszedł wiele szykan i miał wiele problemów. Jego raczej żołnierskie słownictwo przysparza mu co i rusz wrogów. Przed tygodniem rozpoczął się jego proces o obrażanie w Internecie burmistrza Zgorzelca. Niemiecka policja sporządziła panu Mariuszowi psychologiczny profil sprawcy internetowych wpisów na fejsbuku. W poszukiwaniu adwokata, który podejmie się obrony trafił na Olafa Klemke. Później dopiero dowiedział się, ze ten prawnik bronił w najgłośniejszych procesach politycznych. Pan Mariusz publikuje w Polsce gdyż po niemieckiej stronie granicy Internet jest dobrem luksusowym. Odpowiadać będzie jednak w Niemczech. Zaskoczeni? Zdziwieni? Witajcie w euro-kołchozie z niemiecką kontrolą.  

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną