We wrześniu powraca projekt unijnej cenzury internetu
/
W dniach 10-13 września Parlament Europejski będzie dyskutować nad projektem nowej unijnej dyrektywy o ochronie praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym.
Brane są pod uwagę różne wersje nowego prawa. Ta najbardziej radykalna zmusza wielkich nadawców, jak Google czy YouTube do analizy wszystkich treści, jakie pojawiają się na ich portalach pod kątem praw autorskich. Skutkiem może być np. całkowite zniknięcie memów (które korzystają ze zdjęć i obrazów). Efektem ubocznym może być też zamknięcie forów internetowych przez wielu administratorów, którzy nie będą w stanie analizować tysięcy komentarzy, a będą obawiać się gigantycznych kar. Nowe prawo może posłużyć korporacjom i wielkim portalom internetowym, które mają odpowiednie środki i prawników, żeby dostosować się do nowych wymagań. W ten sposób one wzrosną siłę, a wszystkie mniejsze portale upadną bądź łatwo będą padać ofiarą ataków o łamanie prawa.Źródło: prawy.pl