Absurdalna teoria: klerykalizm przyczyną pedofilii w Kościele

0
0
0
/

Na jezuickim portalu deon.pl pojawił się przedruk absurdalnego artykułu Jasona Blakely'ego, który pierwotnie ukazał się w USA. Tekst nosi tytuł: "Wykorzystywanie seksualne i klerykalizm w Kościele". Blakely słusznie zauważa, że nadużyć seksualnych w Kościele nie można wiązać z celibatem. Jest natomiast zdania, że do afery pedofilskiej w Kościele przyczynił się klerykalizm, który tak opisuje:
W kulturze klerykalizmu pełnię rozwoju duchowego postrzega się jako coś zarezerwowanego wyłącznie dla wyświęconych przywódców religijnych. W takiej koncepcji Kościoła duchowni są traktowani jako jedyny realny i pełen przykład życia religijnego, a świeccy w większości posiadają drugorzędny status pomocników.
Twierdzenie to jest jedynie powtórzeniem postulatu najbardziej radykalnych reformatorów Kościoła, którzy powołując się na protestantyzm, głoszą od 50 lat hasło "powszechnego kapłaństwa wiernych". Rozumieją je przy tym w wypaczony sposób, na wzór Lutra, że tak naprawdę wszyscy wierni są kapłanami, a ksiądz to najwyżej urzędnik przewodzący nabożeństwu i organizujący sprawy kościelne. Od dawno robi się wiele, aby obniżyć znaczenie święceń kapłańskich. W tym celu promuje się świeckich szafarzy Komunii św. (żeby pokazać, że namaszczenie rąk kapłańskich nie ma tak wielkiego znaczenia), coraz bardziej oddaje się funkcje liturgiczne świeckim, zastępuje się duszpasterzy świeckimi liderami w posoborowych wspólnotach itd. itp. Teraz wykorzystuje się aferę pedofilską, aby jeszcze przyspieszyć ten proces. Łączenie pedofilii z nadawaniem kapłanom specjalnego znaczenia nie ma żadnego sensu. Ksiądz zawsze w Kościele cieszył się szczególnymi przywilejami, był uświęcony przez swoje święcenia i siłą rzeczy bliżej Boga. Mimo to nie było problemu nadużyć seksualnych. Problem tej pojawił się na większą skalę w latach 70. i 80., w dobie rewolucji seksualnej, kiedy właśnie nastąpiło odejście od właściwie pojmowanego kapłaństwa. cały tekst ma jednak drugie dno. Blakely stara się zdyskredytować twierdzenia tych, którzy łączą pedofilię z homoseksualizmem. W ten sposób jezuicki deon obok takich portalów jak NaTemat (w którym w podobnym tonie wypowiedział się jezuita Adam Żak) chroni lobby homoseksualne w Kościele. Czemu jezuici opowiadają się po stronie tęczowej mafii? Na to pytanie każdy Czytelnik sam musi sobie odpowiedzieć.   źródło: https://www.deon.pl/religia/wiara-i-spoleczenstwo/art,1451,wykorzystywanie-seksualne-i-klerykalizm-w-kosciele.html  

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną