Karma wraca – czyli jak Ruda bije i w papę dostaje

0
0
0
/

KOD-omitów, jak wszelkich totalnych i zakłamanych cechuje wyjątkowa obłuda, egoizm, egotyzm i egocentryzm. A także typowa mentalność Kalego. Tak więc, kiedy ona sama innych wyzywa, szarpie, popycha, czy bije (Tak jak widać na poniższym filmiku, gdzie ta chamka popycha 75-letniego weterana) to nic się nie stało. https://www.youtube.com/watch?v=jbEwcLYHs20 Natomiast w odwrotnej sytuacji to mamy klangor ze strony wszystkich demoliberalnych me(n)diów głównego ścieku. Tak więc zasada jest bardzo prosta - kiedy Ruda z KOD-u bije to jest dobrze, kiedy Ruda dostaje w papę to źle, a nawet bardzo źle. Na Twitterze krąży już dowcip o tym, że prawdziwy Europejczyk, znany kapuś Służby Bezpieczeństwa Michał Boni ma kolejny romans, tym razem z Rudą terrorystką z KOD. Ale podobno nie uprawiają sexu, tylko głaszczą się po obolałych policzkach. Inny głosi stare ludowe porzekadło, że kto sieje burzę ten zbiera liście. Na twarz. Może przypomnijmy te wszystkie akcje totalnych. Na przykład jak wybraniec narodu Stefan Niesiołowski atakuje dziennikarkę? Czy spotkały go za to jakiekolwiek nieprzyjemności? Żadne. Potem jak totalni uderzyli w twarz Borowskiego? Też nie było żadnej reakcji, a nawet potępienia. Po spędach totalnych szwenda się także złodziej kamienicy z Łodzi, postubecki bandyta, niejaki Farmazon. W internecie dalej jest film, jak to agresywne, zarośnięte zwierze rzuca się i wyzywa dziewczynę, a stojący obok Kramek się z tego cieszy. Zresztą wyżej wymieniony często bryluje w otoczeniu byłej prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf. Kiedy spadochroniarz Bartosz Arłukowicz wrzucił twitta o „pisowskim ścierwie” też nie było żadnej reakcji. Agresywny zboczeniec, mający problemy ze swoją tożsamością seksualną, czyli Rafał Rafalala wielokrotnie atakował otoczenie za rzekome krzywe spojrzenie. Napadł nawet na małoletnią dziewczynkę, której groził powybijaniem zębów. I co? Dalej ten zboczeniec łazi po warszawskich ulicach stanowiąc zagrożenie bezpieczeństwa dla wszystkich. W tym kobiet i dzieci. Zamiast siedzieć do sprawy w areszcie tymczasowym. Może jeszcze przypomnieć ataki totalnych na poseł Krystynę Pawłowicz? Natomiast spoliczkowanie agresywnej Rudej przez byłą już pełnomocnik dolnośląskiego wojewody ds. obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości Dominikę Arendt-Wittchen to cios w same serce demokracji. Ruda z KOD-u, czyli Magdalena Klim znana jest ze szwendania się z agresorami Komitetu Obrony Dewiacji, zakłócania smoleńskich miesięcznic i spotkań polityków PiS oraz blokowania narodowców. Z jednej z miesięcznic została wyniesiona przez policję. Śpiewała także w KOD-kapeli przestępcy Konrada M. skazanego na 6,5 roku więzienia za handel kobietami. To także stała uczestniczka spotkań przed Sejmem w ramach Otwartego Klubu Obywatelskiego Przystań, czyli namiotu przed Sejmem, gdzie szkoli się antypisowskie bojówki. Jest agresywna, wyszczekana i wszędzie jej pełno. Najwięcej na spotkaniach z Patrykiem Jaki. W obronie „Rudej” stanęła już „Gazeta Wyborcza”, TVN, „Newsweek” i cały główny ściek mediów. Ten jeden policzek dostarczył totalnym i ich medialnym obrońcom amunicji na tygodnie, a może miesiące. Wydaje się, że ten jeden policzek to większa zbrodnia, niż zamordowanie przez byłego członka Platformy Obywatelskiej asystenta posła do Parlamentu Europejskiego Janusza Wojciechowskiego Marka Rosiaka w jego biurze w Łodzi. Wydaje się, że jak najbardziej zasłużony plaskacz w ogóle jej niczego nie nauczył. Postanowiła iść się pożalić mediom, a nawet prokuraturze. W końcu wreszcie totalna opozycja ma jakiegoś męczennika. Powiedzmy prawdę - Ruda z Ubywateli RP jak chcesz złożyć doniesienie w sprawie „liścia w japę” to odpowiedz sobie na pytanie, ile takich doniesień musiałabyś złożyć na samą siebie? Przecież ta pancia nie odpowiedziało za żadne fizyczne ataki na wiele osób. Poza tym, jeżeli wnuk Wałęsy za skatowanie kobiety do nieprzytomności, w tym skakanie jej po głowie dostał dwadzieścia godzin prac społecznych, to pani Dominika Arendt-Wittchen za spoliczkowanie Rudej z KOD powinna dostać jakieś dziesięć sekund prac społecznych. Ponieważ na tyle można wycenić plaskacz wymierzony notorycznemu, agresywnemu chamowi. A sama postawa zranionej mentalnie „ofiary” to kalizm w najczystszej postaci. Czyli jak Kali komuś strzelić z liścia to dobrze, a jak ktoś Kalemu to źle, a nawet bardzo źle.  

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną