Prezydent Andrzej Duda dał się już poznać jako obrońca komunistycznych zbrodniarzy, kiedy zawetował ustawę degradacyjną.
Wówczas to zablokował degradację gen. Jaruzelskiego, mordercy, autora stanu wojennego i agenta sowieckiego.
Teraz prezydent wstrzymuje się z odbieraniem orderów Virtuti Militari komunistycznym zbrodniarzom, którzy zostali nagrodzeni m.in. za zabijanie żołnierzy niezłomnych.
Pomimo apeli kombatantów od dwóch lat Duda nie jest w stanie sporządzić listy hańby i podjąć decyzji w sprawie odbioru odznaczeń.