Skandal polityczny z Ludmiłą Kozłowską

0
0
0
/

Niemcy złamały oficjalnie prawo europejskie. Wydały wizę osobie, która przez alert została wydalona z Polski i wpisana do Systemu Informacyjnego z Schengten (SIS). Tak się stało z Ludmiłą Kozłowską obywatelką Ukrainy, którą obłożono tym zakazem 14 sierpnia tego roku. Na mocy alertu zatrzymano ją na brukselskim lotnisku i przetransportowano do Kijowa. Ma ona zakaz przebywania w jakimkolwiek kraju na terenie Unii Europejskiej. Niemiecki deputowany Frank Szwabe prominentny polityk SPD zaprosił ją do Bundestagu, aby tam szkalowała Polskę. Wystąpiła w obronie praworządności, która jest, jej zdaniem, nagminnie łamana na Węgrzech i w Polsce. Mówiła wielokrotnie forsowane przez totalną opozycje bzdury o zagrożeniu państwa prawa, o polskiej tyranii i podobne tego typu banialuki. Działalność Ludmiły Kozłowskiej jest nam doskonale znana. W 2009 roku razem z mężem Bartoszem Kramkiem założyła Fundację Otwarty Dialog. Oficjalnie ma bronić praw człowieka, demokracji i rządów prawa na obszarze postkomunistycznym. W rzeczywistości jest to hybryda, za którą stoją potężne siły zarówno ze wschodu jak i z zachodu. Z pozoru działalność Fundacji Otwarty Dialog wydaje się bardzo niewinna: pomoc dzieciom, osobom starszym, wsparcie dla zwierząt, nikomu nieszkodzące szkolenia. FOD dał się poznać ze swojej właściwej strony podczas nieudanego grudniowego sejmowego puczu. Wówczas Bartosz Kramek publikował instrukcje, jak powinno się obalić legalnie wybrany rząd i jakimi metodami zbudować w Warszawie Majdan. To że przy okazji może polać się krew, to nieistotne. Ważne, aby polała się w słusznej sprawie. Od tego czasu władze zaczęły uważniej przypatrywać się działalności FOD-u. Małżeństwo Kramków, albo on sam byli obecni niemal na wszystkich demonstracjach KOD-u i Obywateli RP. Wszędzie tam, gdzie wisiała awantura ich nie mogło zabraknąć. ABW wzięła na widelec ich działalność i okazało się, że źródła finansowania Fundacji są bardzo zagmatwane. Oficjalnie Kozłowska jest założycielką i prezesem FOD-u, jej mąż Kramek pełni funkcję jej zastępcy. Na działalność Fundacji mają wydawać ok. 20 tys. miesięcznie. Fundusze te, jak głosi założycielka DOD-u, pochodzą z działalności gospodarczej. W rzeczywistości okazało się, że brat Ludmiły, Piotr Kozłowski jest związany z firmą „Majak” potentatem w rosyjskiej branży wojskowej. Początkowo był współudziałowcem tej firmy, aby wkrótce stać się jej jedynym właścicielem. Są to informacje zgodne z danymi systemu informacji elektronicznej „SBIS” (polski odpowiednik KRS). Dowiadujemy się, że „Majak jest partnerem biznesowym i jednym z głównych dostawców państwowej rosyjskiej grupy kapitałowej „Sevmash”. Produkuje on okręty podwodne o napędzie atomowym. Zakład ten zatrudnia 25 tys. osób. Został objęty sankcjami przez Zachód. Firma „Majak” i Fundacja Otwarty Dialog są personalnie związane z władzami okupującymi Krym. Gdy publicysta Witold Gadowski poinformował na Twitterze, że Marek Chmaj pełnomocnik Jacka Rostowskiego pełnił funkcję Członka Rady Nadzorczej Fundacji Otwarty Dialog i powiedział wprost, że Fundacja ta „jest obcą ekspozyturą działającą na szkodę Polski”, FOD ukryła informacje o członkach Zarządu. Władze polskie musiały mieć silne dowody na agenturalność działań Ludmiły Kozłowskiej skoro potraktowały ją jako personę non grata. Taka osoba według prawa europejskiego nie ma prawa do wjazdu do państw objętego strefą Szengen. Niemcy złamały to prawo i tak jak informuje Onet.pl wydanie wizy tłumaczyły „interesem narodowym Niemiec”. Ciekawe, jaki interes narodowy mają Niemcy w ingerencji w wewnętrzne prawa w Polsce. Na spotkanie w Bundestagu z Kozłowską przyszło niewiele osób, głównie obecne były organizacje pozarządowe finansowane przez Sorosa. Andrzej Duda rozmawiał na ten temat z Frankiem-Walterem Steinmeierem, który rzekomo nic o całej sprawie nie wiedział i przyrzekł zająć się tym. Skandal polityczny z Ludmiłą Kozłowską w tle pokazuje dobitnie, jak w Unii traktuje się prawo. Są równi i równiejsi. Jednym wolno wszystko, a drudzy muszą się tłumaczyć z przeprowadzanych w swoich krajach reform i są za nie stawiani do kąta.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną