Demonstracja przeciwko cenzurze internetu. Korwin, Sośnierz, Bartyzel, Bodakowski, Ator, Rola

W niedzielę przed przedstawicielstwem Parlamentu Europejskiego w Warszawie odbyła się demonstracja przeciwko cenzurze internetu jaką wprowadziła faszystowska dyrektywa Parlamentu Europejskiego. Brali w niej internauci o poglądach wolnościowych, narodowych a nawet lewicowych, głównie młodzi (choć było kilka starszych osób), wszyscy świadomi jak ważna dla życia społecznego jest kwestia wolności w internecie. [caption id="attachment_79398" align="alignnone" width="804"] fot. Jan Bodakowski[/caption] Podczas demonstracji przemawiali wideo bloger Krzysztof "Ator" Woźniak, prezes partii Wolność Janusz Korwin-Mikke, europoseł partii Wolność Dobromir Sośnierz, Jacek Bartyzel junior, Marcin Rola firmujący kanał „W realu”, organizatorzy manifestacji związani z partią Wolność i partią Piratów, Balli Marzec (działaczka na rzecz praw człowieka z Kazachstanu, która stwierdziła, że Unia Europejska chce ograniczyć wolność w internecie tak jak się ją ograniczają dyktatury w Azji, i przypomniała, że Otwarty Dialog Ludmiły Kozłowskiej finansowany jest przez oligarchę z Kazachstanu), Paweł Tanajno (pełnomocniki wyborczy KWW Odkorkujemy Warszawę. RiGCz. Tanajno. Hawajska+), uczestnicy pikiety, w tym jakaś starsza pani, która swoimi wypowiedziami o walce z psychiatrią rozbawiła uczestników. Ja w swoim przemówieniu do zebranych podzieliłem się tym jak idąc na demonstracje mijałem marsz emerytów w koszulkach z napisem „konstytucja”. Emeryci ci robili wrażenie jakby mieli demencje starczą i nie kojarzyli, że Konstytucja zabrania wszelkich form cenzury i że jako rzekomi obrońcy Konstytucji powinni protestować przeciwko faszystowskiej dyrektywie Unii Europejskiej, która wprowadza cenzurę, a nie plugawić szmatą z napisem „konstytucja” statuy króla Zygmunta stojącej na kolumnie na placu Zamkowym. Przypomniałem również, że faszystowska dyrektywa przyjęta przez Parlament Europejski jest wyrazem, typowej dla faszyzmu, współpracy korporacji i biurokracji (chcącej podporządkować sobie wszelkie dziedziny życia), tym razem euro biurokracji zaczadzonej neo marksizmem. Oświadczyłem zebranym, że korporacje chcą wprowadzenia mechanizmów cenzury w internecie by zlikwidować konkurencje obywatelskich mediów w internecie. Portale by działać zgodnie z faszystowską dyrektywą będą musiały zakupić kosmicznie drogie oprogramowanie do cenzurowania wpisów internautów, oczywiście portali niezależnych nie będzie na to stać, i zaprzestaną działalności, co zapewni monopolizacje zysków z internetu korporacjom, pewność, że żadna nowa nienależna firma nie pojawi się w internecie, a biurokratom z Brukseli o wiele łatwiejszą cenzurę zmniejszonej drastycznie ilości portali internetowych. Przemawiając podkreśliłem też, że faszystowska dyrektywa Unii Europejskiej nie tylko odbierze nam wolność słowa, dostęp do niezależnych informacji (co spowoduje tak jak istnienie cenzury w PRL eskalacje patologii ustrojowych – bo nie będzie jak ich nagłaśniać i jak proponować ich rozwiązania), ale także zablokuje swobodną wymianę informacji naukowych, co zablokuje modernizacje Polski niezbędna do rozwoju dobrobytu. Jan Bodakowski o cenzurze Internetu:  Korwin o cenzurze internetu: Europoseł Sośnierz o cenzurze internetu: Pozytywnym zaskoczeniem był udział polityka dotychczas znanego z działalności w Nowoczesnej Jacka Bartyzela, który potępił europosłów PO którzy głosowali za faszystowską dyrektywą Unii Europejskiej. Pokazuje to, że politycy groteskowej opozycji zrażają do siebie nawet swoich aktywistów. Jacek Bartyzel to syn znanego monarchisty Jacka Bartyzela. Jak sam informuje, liberał, ateista, racjonalista, zwolennik wolnego rynku, świeckiego państwa i autonomii jednostki, bloger Liberté!, prezes Klubów Liberalnych, inspirujący się filozofią obiektywizmu Ayn Rand, jak i austriacka szkoła ekonomii Ludwiga von Misesa, absolwent bankowości i finansów na Cass Business School, pracownik konsultingu, specjalizujący się w sektorze usług finansowych. Był znany z działalności w Nowoczesnej i udziału w Paradzie Równości. Żonaty z kobietą. Jacek Bartyzel o cenzurze internetu: Ator o cenzurze internetu: Marcin Rola o cenzurze internetu: [gallery ids="79399,79400,79401,79402,79403,79404,79405,79406,79407,79408,79409,79410,79411,79412,79413,79414,79415,79416,79417,79418,79419,79420,79421"] Jan Bodakowski