Rząd węgierski planuje pozwać Parlament Europejski do Trybunału Sprawiedliwości UE.
[caption id="attachment_79510" align="alignnone" width="813"]
fot. flickr.com[/caption]
Dzisiaj szef węgierskiej kancelarii premiera Viktora Orbana - Gergely Gulyas poinformował, że Węgry pozwą Parlament Europejski do Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE). Chodzi tutaj o głosowanie w sprawie uruchomienia wobec Węgier artykułu 7 traktatu unijnego. Za było 448 deputowanych w tym europosłowie z PO, przeciw było 197 europosłów głównie z PiS, od głosu wstrzymało się 48 osób.
Rząd w Budapeszcie twierdzi, że sposób liczenia głosów jest złamaniem Traktatu Lizbońskiego.
Europosłanka Zielonych - Judith Sargentini stworzyła raport odnośnie głosowania Parlamentu Europejskiego. Orban nazwał ten raport bzdurami. Dodał, że jest to nic innego jak "atak na Węgrów, którzy zdecydowali się nie przekształcać swojego państwa w kraj migrantów."