Jeden z wysokich rangą żydowskich rabinów wezwał Unię Europejską do wydania prawa zezwalającego na noszenie broni przez ludność żydowską, by ta mogła się bronić przed atakami analogicznymi do tego, który nastąpił w supermarkecie z koszerną żywnością.

Rabin Menachem Margolin, dyrektor generalny Europejskiego Centrum Rabinicznego i Stowarzyszenia Europejskich Żydów, jednej z największych organizacji żydowskich na świecie, napisał list do szefów resortów spraw wewnętrznych poszczególnych krajów, naciskając, aby nowelizowali ustawę regulującą posiadanie broni tak, by "pozwolić wyznaczonym osobom w żydowskich społecznościach oraz żydowskim instytucjom na posiadanie własnej broni dla obrony własnej". Margolin domaga się także, aby zorganizować dla ludności żydowskiej ćwiczenia w celu "ochrony ludności żydowskiej przed potencjalnymi aktami terroru".

Ludność żydowska wszystkich krajów Europy odebrała słowa rabina jako wezwanie do noszenia broni przez wszystkich do tego zdolnych przedstawicieli tej społeczności i zbrojenia się na skalę masową, co wywołało konsternację i niepokój innych społeczności. Do tego stopnia, że rabin został zmuszony wydać oficjalne oświadczenie, że "nigdy nie twierdził, że każdy żyd powinien posiadać broń".

"Rabin Margolin nigdy nie prosił, aby każdy żyd nosił broń i nie opowiada się za szerokim rozpowszechnieniem jej użycia. W sytuacji wydania licencji, rabin Margolin wzywa do odpowiedzialnego jej użycia jedynie w samoobronie" napisał w opublikowanym na stronach internetowym organizacji oświadczeniu, które najwyraźniej miało jedynie uspokoić europejską opinię publiczną, gdyż na pewno nie powstrzymać żydów przed zbrojeniem się.

"Odnosząc się do ostatnich wydarzeń, rabin Margolin stwierdził, że biorąc pod uwagę obecny klimat, gdzie żydzi boją się iść do synagogi, żydowskich szkół czy koszernych supermarketów, każda żydowska instytucja - czy to jest synagoga, czy szkoła, czy plac zabaw dla dzieci, czy jakikolwiek żydowski sklep - powinna być ochraniana przez władze wszystkich europejskich krajów.

Anna Wiejak

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.