Firmy z obcym kapitałem płacą w Polsce niższe podatki niż krajowe przedsiębiorstwa – alarmuje „Rzeczpospolita”. W latach 2011-2013 pięćset największych spółek kontrolowanych przez polskich właścicieli przekazało fiskusowi prawie 22,5 mld złotych.

Ta kwota stanowi niespełna procent ich przychodu i 22 proc. zysków. Z kolei w tym samym okresie 500 czołowych firm z kapitałem zagranicznym zapłaciło 9,5 mld zł podatku czyli 0,7 proc. ich przychodów i 17,5 proc. zysku.

Warto przypomnieć, że jednocześnie rząd szuka sposobów na łatanie dziury budżetowej właśnie u rodzimych przedsiębiorców oraz zwykłych obywateli, zagraniczne korporacje i giganty handlowe pozostawiając w pozycji uprzywilejowanej.

Sytuacja ta nie zmienia się w zasadzie od okresu transformacji, a Polakom wmawia się, że jeżeli nie będzie przywilejów dla zagranicznego kapitału, to ten się z naszego kraju wycofa. A dlaczego by mu na to nie pozwolić i nie stworzyć przestrzeni dla prowadzenia polskiej działalności gospodarczej? Może dlatego, że zagraniczne banki żerujące na Polakach nie chcą udzielać kredytów polskim przedsiębiorcom, faworyzując tych zachodnich?

JN

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.