Nigeryjski biskup wyznał, że miał wizję Chrystusa, po której jest pewien, że kluczem do zwycięstwa nad islamistyczną organizacją Boko Haram jest modlitwa różańcowa. Pan Jezus wręczył mu miecz, który w jego rękach zmienił się w... różaniec.

Biskup Oliver Dashe Doeme mówi, iż Pan Bóg poprowadził go, dając mu za zadanie pociągnięcie za sobą innych do modlitwy różańcowej. Ta ostatnia ma trwać tak długo, jak długo na ziemi będzie przebywał choćby jeden przedstawiciel tej ektremistycznej grupy.

- Pod koniec zeszłego roku klęczałem w kaplicy przed Najświętszym Sakramentem, modląc się na różańcu, kiedy nagle pojawił się Pan - wspominał biskup Dashe. W swojej wizji - jak twierdzi prałat - Jezus nie mówił mu początkowo niczego, lecz wyciągnął w jego kierunku miecz, po który biskup natychmiast sięgnął. - Jak tylko otrzymałem miecz, zmienił się on w różaniec - relacjonował. Później Jezus powiedział mu trzykrotnie "Boko Haram już nie ma".

Słowa Pana hierarcha zrozumiał bez żadnych dodatkowych tłumaczeń. - Dla mnie jest jasne, że jedynie z różańcem w dłoni będziemy w stanie pokonać Boko Haram - stwierdził, dodając, iż początkowo opierał się w opowiedzeniu o tym objawieniu, ale "Duch Święty popychał mnie do tego".

Biskup Oliver Dashe Doeme jest duszpasterzem diecezji Maiduguri, w północnowschodniej części nigeryjskiego stanu Borno. Jeszcze w 2009 roku mieszkało tam około 125 tys. katolików. Po uaktywnieniu się ektremistycznych grup Boko Haram, dopuszczających się aktów przemocy, obecnie pozostało ich zaledwie 50-60 tysięcy. Większość uciekła w inne, nieco bardziej bezpieczne części kraju. Część z uchodźców, uzbrojona i zdeterminowana, powraca jednak, aby wyzwolić swoje domy.

W 2014 r. Boko Haram stało się znane całemu światu, kiedy jego członkowie porwali prawie 300 dziewcząt ze szkoły w stanie Borno. Z kolei 7 marca 2015 roku pięciu zamachowców-samobójców zabiło 54 osoby, raniąc trzykrotnie więcej w głównym mieście Maidaguri, gdzie mieszkają i pracują biskupi.

Tylko w pierwszych trzech miesiącach tego roku grupa zabiła 1000 osób w całej Nigerii, natomiast od 2009 r. - jak wynika z danych zgromadzonych przez Human Rights Watch - śmierć z rąk terrorystów z tej organizacji poniosło ponad 6 tys. ludzi.

W zeszłym miesiącu grupa ślubowała lojalność ISIS, prowadzącej kampanię terroru i rozlewu krwi w Iraku i Syrii.

Karolina Maria Koter

Źródło: CNA

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.