Prof. Pawłowicz: KOMOROWSKI UZNAŁ, ŻE PRZYJĘCIE PRZEZ POLSKĘ CHRZTU BYŁO BŁĘDEM!

0
0
0
/

Prezydent Bronisław Komorowski wczoraj,dzień przed rocznicą przyjęcia przez Mieszka I, 14 IV 966 roku Chrztu Polski,przyjęcia chrześcijaństwa,podpisał ratyfikował konwencję przemocową, którą Polska zobowiązuje się do walki z chrześcijaństwem,zwalczania chrześcijańskich "stereotypów" - skomentowała wczorajszą "uroczystość" ratyfikacji konwencji tzw. antyprzemocowej poseł Krystyna Pawłowicz.

 

- Widać,także dla "katolika" Bronisława Komorowskiego "polskość to nienormalność".Prezydent właśnie, w imieniu Państwa Polskiego uznał po 1049 latach, że przyjęcie przez Polskę chrześcijaństwa było błędem - zauważyła Pawłowicz. - Prezydent Komorowski właśnie unieważnił włączenie Polski 1049 lat temu do cywilizacji łacińskiej, do Europy - dodała. - Co na to polski Kościół ? Co na to polscy katoliccy wyborcy ? Zabiorą głos czy znów "Polacy, nic się nie stało" ? - pytała retorycznie.

 

Tymczasem polscy biskupi, katolickie środowiska kobiece i katolicy w ogóle z niepokojem przyjęli podpisanie konwencji Rady Europy z tego względu, że wprowadza ona niepokojące zmiany cywilizacyjne. - Polskie prawo zupełnie wystarcza i nie jest potrzebna konwencja - stwierdził rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Józef Kloch, odnosząc się do ratyfikowanego w poniedziałek przez prezydenta dokumentu. - Nie wnosi ona nic nowego. Mało tego w konwencji są pewne sformułowania, na które absolutnie nie można się zgodzić, na przykład to, że religia czy tradycja są źródłem przemocy. To ludzkie błędy są źródłem przemocy, słabość ludzi, a nie tradycja czy religia - zauważył. Niepokój KEP budzą również kompetencje GREVIO - organu mającego kontrolować właściwe wdrażanie przepisów konwencji. - Nie jest to prawo, które jest nam potrzebne - skonstatował Kloch.

 

- To jest interesujące bardzo, że poziom przemocy w krajach, gdzie jest konwencja, jest znacznie wyższy niż w Polsce, w której to dotąd konwencji nie było. Wprowadza też konwencja pojęcia, które budzą wielki niepokój, jak na przykład płeć społeczna, jak niestandardowe role mężczyzny i kobiety i nade wszystko to sformułowanie, że religia i tradycja są źródłem przemocy - dodał, podkreślając, że obowiązujące w Polsce prawo przeciwdziała przemocy, byleby było egzekwowane.

 

Karolina Maria Koter


© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną