ONZ chce stworzyć kategorię osób do zabicia: nienarodzonych, chorych i niedołężnych

0
0
0
/

Zmianie ulec ma zapis traktatu podpisanego w latach 60 przez 74 kraje i 168 ugrupowań znanego jako Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych, a będącego odpowiedzią na zbrodnie niemieckich nazistów. Przedłożona poprawka umożliwi stworzenie w ramach „prawa człowieka” kategorii osób do zabicia: dzieci nienarodzonych, osób chorych oraz niedołężnych.

 

Środowiska obrońców życia biją na alarm, jeżeli bowiem ta poprawka wejdzie w życie, będzie oznaczała katastrofę społeczną, cofnięcie się do czasów i poziomu Hunów, którzy prowadząc wędrowny tryb życia zabijali wszystkich, którzy opóźniali pochód, a ocalała resztka cywilizacji łacińskiej zostanie de facto pogrzebana.
Dyskusja, jaka miała miejsce podczas ostatniego posiedzenia Komisji Praw Człowieka ONZ, kiedy rozpatrywano projekt zmian w Artykule 6 wspomnianego dokumentu, nie napawa optymizmem. W jej trakcie zdefiniowano bowiem aborcję i eutanazję jako prawa człowieka.

 

Nic w tym zresztą dziwnego, skoro jednym z głównych prelegentów byli przedstawiciele zbrodniczej organizacji zajmującej się zabijaniem dzieci, Planned Parenthood i chociaż na sali plenarnej znajdowało się ponad 110 grup (zarówno pro-life, jak i opowiadających się za cywilizacją śmierci), aborcyjny gigant zdołał przekonać Komisję, że kwestia życia jest „zupełnie osobistą i indywidualną”, zatem „państwa nie powinny narzucać żadnych wizji filozoficznych i światopoglądowych, ale pozwolić obywatelom decydować w zgodzie z własnymi przekonaniami i własną wiarą”.

 

Argumentacja, na wskroś perfidna, jako że płynąca od tej samej organizacji, która z użyciem wszelkich dostępnych środków ściga pro-liferów, jako że „psują jej biznes”, została wsparta przez Amnesty International – kolejną organizację promującą zabijanie, antykoncepcję, sterylizację oraz wszelkie możliwe zdobycze cywilizacji śmierci.

 

Otóż przedstawiciele AI przekonywali, że przyznanie praw osobie „przed urodzeniem” nieuchronnie „prowadziłoby do konfliktu między ciężarną kobietą a jej płodem”, zatem aborcja powinna stanowić wyjątek w prawie chroniącym życie.

 

Wprawdzie nieliczni na sali, jako że zaproszono głównie organizacje proaborcyjne, obrońcy życia tłumaczyli tragiczne konsekwencje tego typu zapisów, wskazując, po raz kolejny zresztą, iż życie zaczyna się z chwilą poczęcia, jednak ich głos pozostał bez echa.

 

Trudno zresztą było oczekiwać czegokolwiek innego, skoro – jak podkreślają uczestnicy debaty – dyskusję prowadzono tak, aby dać jak najwięcej możliwości przedstawiania swojego stanowiska lobby aborcyjnemu, a maksymalnie wyciszyć środowiska pro-life. Organizacje opowiadające się za życiem miały zaledwie 2 min na przedstawienie swojego stanowiska, podczas gdy aborcyjni lobbyści cieszyli się nieograniczoną ilością czasu na prelekcję.

 

Anna Wiejak

 

Źródło: LifeSiteNews

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną