Kpt. Stanisław Cieślewski „Lipiec” - żołnierz niezłomny z Ziemi Łomżyńskiej

0
0
0
/

Komendant Obwodu Łomżyńskiego AK. Wielokrotnie więziony przez obu okupantów, przetrwał wojnę, ale w „wolnej” Polsce, za którą walczył, był nękany przez bezpiekę i musiał się ukrywać. Zginął w obławie UB-KBW, rozerwany własnym granatem.

 

 

Stanisław Cieślewski urodził się 21 czerwca 1907 r. w Bronowie na Podlasiu. W 1929 r. ukończył Szkołę Mierniczo-Leśną w Łomży. Powołany do wojska, przeszedł kurs w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty w Zambrowie. Służył w 41. Suwalskim Pułku Piechoty a później 42. Pułku Piechoty w Białymstoku.

 

Podczas kampanii wrześniowej znalazł się w szeregach 77. pp wchodzącego w skład 19. Dywizji Piechoty walczącej w ramach Armii „Prusy”. Walczył na wschodniej granicy Polski. Jego oddział został rozbity, on sam uniknął niewoli i powrócił do Bronowa. Jesienią 1939 r. rozpoczął organizowanie struktur podziemnych na Podlasiu oraz nawiązał kontakt ze Związkiem Walki Zbrojnej. Od marca 1941 r. był komendantem Obwodu Łomża ZWZ.

 

W czerwcu 1941 r. został aresztowany przez NKWD i osadzony w więzieniu w Łomży, a następnie w Białymstoku. Zbiegł, wykorzystując zamieszanie wywołane wybuchem wojny niemiecko-sowieckiej. W 1942 r., gdy Obwód Łomżyński AK znalazł się w strukturze Inspektoratu III Łomża AK, został zastępcą jego dowódcy, kpt. Jana Tabortowskiego „Bruzdy”.

 

W listopadzie 1942 r. wraz z kilkoma innymi oficerami został ponownie aresztowany, tym razem przez patrol niemieckiej żandarmerii i trafił do więzienia w Łomży. Dzięki akcji podziemia udało się doprowadzić do ich ucieczki w nocy z 12 na 13 stycznia 1943 r. Razem z nimi uciekło kilkunastu więźniów.

 

W 1944 r. brał udział w przygotowaniach do akcji „Burza”. Awansowany do stopnia kapitana, w maju tego roku został wyznaczony na dowódcę odtwarzanego przez Obwód Łomżyński w 33 pp. AK. Przygotowywał bazy mające być zapleczem dla przewidzianej mobilizacji. Oddziały zgrupowania prowadziły akcje zaopatrzeniowe, dochodziło do starć z patrolami niemieckimi.

 

W sierpniu 1944 r. kpt. Cieślewski prowadził nieudane pertraktacje z sowietami, którzy zażądali bezwarunkowego poddania się oddziału. Gdy dowiedział się o rozbrojeniu i aresztowaniu zgrupowania kpt. „Bruzdy”, zmienił miejsce postoju oddziału, a następnie go rozwiązał, samemu pozostając w konspiracji.

 

W listopadzie 1944 r. w Białymstoku, posługując się fałszywym nazwiskiem, został aresztowany przez NKWD i wywieziony do Związku Radzieckiego. Przebywał w obozach w Ostaszkowie i Riazaniu. Do Polski powrócił pod koniec 1946 r., osiadł w Piszu. Po amnestii w lutym 1947 r. ujawnił się.

 

Pod koniec 1948 r. przyjechał do Warszawy, gdzie nawiązał kontakt z mjr. Tabortowskim. Nękani przez bezpiekę, w kwietniu 1950 r. opuścili stolicę i zeszli ponownie do podziemia. Latem tego roku wybudowali służący za kryjówkę obóz na bagnach biebrzańskich. Na początku 1951 r. przenieśli się na tereny położone nad Narwią, dołączali się do nich inni ukrywający się. Zimę 1951/1952 grupa spędziła w Nadborach.

 

W sierpniu 1952 r. kpt. Cieślewski przebywał w Przestrzelach, a następnie w Grądach Małych. 27 sierpnia zabudowania, w których się ukrywał, zostały otoczone pierścieniem obławy grupy operacyjnej UB i KBW. Podczas wymiany ognia kpt. „Lipiec” zginął, rozerwany własnym granatem. Jego zwłoki zostały zabrane przez UB i pochowane w nieznanym miejscu.

 

Za działalność konspiracyjną Stanisław Cieślewski „Lipiec” został odznaczony Orderem Virtuti Militari V klasy, dwukrotnie Krzyżem Walecznych i Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami.

 

Paweł Brojek

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną