Kozłowska - Rajewicz: Listy biskupów ws. gender są merytoryczne

0
0
0
/

Jak informuje dzisiejsza „Rz” część hierarchów postanowiła pisemnie odpowiedzieć na list dotyczący gender jaki w połowie grudnia do biskupów napisała pełnomocnik ds. równego traktowania, Agnieszka Kozłowska - Rajewicz.

 

Kozłowska - Rajewicz w liście skierowanym do biskupów pisała m.in., że przedstawiciele Kościoła, mówiąc o ideologii gender, obarczają ten termin znaczeniem bardzo odległym lub nawet sprzecznym z tym, czym jest w nauce oraz europejskim prawie.


Biskupi na list postanowili odpowiedzieć pisemnie. Według informacji „Rzeczpospolitej" swoje listy do minister wysłali m.in. prymas Polski abp Józef Kowalczyk; abp Józef Kupny, metropolita wrocławski; bp Grzegorz Kaszak, ordynariusz sosnowiecki; bp Antoni Dydycz z Drohiczyna oraz bp Wiesław Śmigiel, biskup pomocniczy diecezji pelplińskiej.


- Podziękowałem pani minister za jej długi list i w sytuacji, gdy sama mówi o tym, że słowo gender rozumie jako równouprawnienie, zaproponowałem, by przy tym określeniu pozostać - wyjaśnił w rozmowie z „Rz" biskup Wiesław Śmigiel. - Po co szukać terminów, które już w punkcie wyjścia budzą emocje.


Sufragan pelpliński napisał też, że minister nie powinna być zdziwiona krytyką gender. - Jeśli chcemy mówić o gender jako o nauce, to dyskusja jest czymś naturalnym - przekonuje. - Nauka wymaga dyskusji, polemiki, bo to jest nieodzowny element jej rozwoju i petryfikacja hipotez. Zatem jeśli gender chce być nauką, to jej propagatorzy muszą być przygotowani na odpieranie różnych argumentów.


Do nauki odwoływał się również prymas Polski arcybiskup Józef Kowalczyk, który obszernie cytując osoby zajmujące się badaniami genderowymi, wskazywał na zagrożenia, jakie jego zdaniem płyną z tej ideologii.


W swoich listach biskupi zwrócili również uwagę na to, że istotny jest fakt, by nie dochodziło do zlewania się płci i ról społecznych kobiet i mężczyzn. Uważają, że powinny one być jasno określone. Ich zdaniem pomieszanie ról może spowodować zagubienie się sensu rodziny, i że w przyszłości może ona całkowicie zaniknąć.


Z kolei metropolita wrocławski arcybiskup Józef Kupny w wystosowanym do Kozłowskiej - Rajewicz liście napisał, że Kościół zawsze stał na straży właściwego postrzegania godności człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo Boga, jako mężczyzny i kobiety, bronił przestrzegania podstawowych praw człowieka oraz chronił przed niebezpieczeństwami instytucję małżeństwa i rodziny.


Jak dowiedziała się „Rz” minister Kozłowska - Rajewicz jest zadowolona z tego, że niektórzy biskupi zdecydowali się odpowiedzieć na jej list.


- Wprawdzie wprost piszą, że nie zgadzają się z moją argumentacją, ale dodają, że chętnie porozmawiają na interesujące nas tematy. Ich odpowiedzi rozumiem jako zaproszenie do spokojnej rozmowy o równouprawnieniu i rodzinie - stwierdziła Kozłowska - Rajewicz. - W tych odpowiedziach, które dostałam, nie ma żadnych zaczepek. Listy są merytoryczne i nie odczytuję w nich złych intencji - dodała.


Przypomnijmy, że dyskusję na ten temat w przyszłym tygodniu organizuje Katolicka Agencja Informacyjna. W czwartek 23 stycznia w siedzibie episkopatu Polski o gender będą mówić m.in. ks. dr Leszek Woroniecki, prof. Zbigniew Lew Starowicz oraz zajmująca się badaniami genderowymi prof. Małgorzata Fuszara z Uniwersytetu Warszawskiego.


Tego samego dnia wykład dla posłów o gender wygłosi w Sejmie ks. prof. Dariusz Oko.


Agata Bruchwald
Źródło: rp.pl

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną