Dziesiątki tysięcy złotych wyrzucone w błoto

0
0
0
/

Ministerstwo Środowiska wydało 85 500 zł na ekspertyzy w sprawie ustawy antyodorowej, której przyjęcie "ze względu na złożoność procesów społecznych przeprowadzenie aktualnie z sukcesem procesu legislacyjnego ustawy o przeciwdziałaniu uciążliwości zapachowej jest niemożliwe". Za te pieniądze można by opłacić ok. 24 tys. obiadów dla dzieci w szkołach...

 

W odpowiedzi na interpelację posła Marka Opioły (PiS) resort środowiska przyznał, że przeprowadzono dwie ekspertyzy, z których jedna kosztowała 24 tys. zł, druga - 61 500 złotych. - Ciekawe kiedy procesy społeczne pozwolą rozwiązywać problemy mieszkańców tego kraju? - zastanawiał się nie bez złośliwości Marek Opioła.

 

Zamurowało mnie - skomentował i trudno dziwić się tej reakcji, skoro wspominane przez ministerstwo "złożone procesy społeczne" uniemożliwiające przyjęcie ustawy to nic innego jak działalność lobbystyczna wielkich hodowców drobiu i świń - głównych winowajców nieznośnego smrodu rozchodzącego się z ich ferm po okolicznych miejscowościach.

 

Doświadczenia z ograniczaniem rozprzestrzeniania się fetoru z hodowli zwierzęcych ma Japonia, jednak resort środowiska obawia się, że przyjęte przez nią rozwiązania będą zbyt drogie. Przeciwko dodatkowym kosztom protestują także hodowcy, którzy nie ustają w wysiłkach, aby maksymalnie wydłużyć rozwiązanie tego problemu.

 

Julia Nowicka


© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną