Rupert Smith, oficer brytyjski, który w latach 1998–2001 pełnił funkcję zastępcy naczelnego dowódcy Połączonych Sił Zbrojnych NATO w Europie napisał książkę, w której gloryfikuje ludobójczą UPA, a Polski Instytut Spraw Międzynarodowych przetłumaczył, wydał i wypromował mu tę publikację za pieniądze polskiego podatnika.

Mowa o publikacji "Przydatność siły militarnej. Sztuka wojenna we współczesnym świecie", z której dowiadujemy się, że "Roman Szuchewycz był człowiekiem niewątpliwie dzielnym i utalentowanym". Nie ma w niej ani słowa o kolaboracji ukraińskich nacjonalistów z Niemcami, wiele jest natomiast peanów na cześć UPA, podkreślających ich samodzielność i samowystarczalność tej zbrodniczej formacji. O mordach dokonywanych przez OUN-UPA na ludności polskiej i żydowskiej również w tej publikacji nie wspomniano.

Co ciekawe, zdaniem PISM książka Ruperta Smitha jest zaliczana do najważniejszych lektur, które w ostatnich 20 latach podejmowały problematykę użycia siły w stosunkach międzynarodowych.

"Książka, którą Polski Instytut Spraw Międzynarodowych oddaje do rąk polskiego czytelnika, jest lekturą obowiązkową dla wszystkich, którzy związkami wojny i polityki się interesują, czy biorą udział w procesie kształtowania i podejmowania decyzji w tym zakresie. Powinni się z nią zapoznać zarówno politycy podejmujący decyzje o użyciu sił zbrojnych, jak i osoby angażujące się w działalność organizacji pozarządowych aspirujących do wpływania na ten proces decyzyjny, eksperci i studenci stosunków międzynarodowych, dziennikarze relacjonujący przebieg konfliktów zbrojnych, wreszcie wojskowi wszystkich stopni, od szeregowca do generała"

stwierdzili redaktorzy prowadzący w opisie publikacji.

Jeżeli eksperci mają się poszerzać swoją wiedzę na podstawie takich pseudo-podręczników, to strach pomyśleć, jakich będziemy mieli ekspertów. O strategach i politykach już nie wspomnę...

Warto w tym miejscu przypomnieć, iż szefem PISM jest obecnie nominowany na to stanowisko przez Donalda Tuska - Marcin Zaborowski.

Karolina Maria Koter

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.