Pokój w Syrii zaprowadzi ONZ. Watykan mówi ,,NIE’’

0
0
0
/

Rada Bezpieczeństwa ONZ zaaprobowała nowy plan pokojowy dla Syrii. We wrześniu mają powstać cztery grupy robocze, które zajmą się różnymi kwestiami, takimi jak bezpieczeństwo, walka z terroryzmem czy odbudowa kraju.

 

Syryjski Kościół bardzo sceptycznie podchodzi do tych nowych planów. Zdaniem bp. Antoine’a Audo, chaldejskiego ordynariusza Aleppo i dyrektora syryjskiej Caritas, siły międzynarodowe mają inny plan, niż to deklaruje Rada Bezpieczeństwa. Zależy im na kontynuowaniu walk i podziale ludności. Dla nas ich plany są całkiem jasne – powiedział Radiu Watykańskiemu bp Audo. Przypomniał, że podczas gdy w ONZ mówi się o pokoju, w Syrii wciąż trwają krwawe walki.

 

„Ugrupowania zbrojne wciąż atakują, zwłaszcza w regionie Damaszku. Obie strony dopuszczają się przemocy. Jest bardzo niebezpiecznie. Dopóki nie znajdzie się jakaś siła alternatywna, która zaproponuje rozwiązanie polityczne, nic się nie zmieni. Dżihadyści zaatakowali ujęcia wody w Damaszku. Wojsko interweniowało, aby je odbić. To samo jest w Aleppo. Też nie ma wody. Wczoraj pojawiła się tylko na chwilę. Ale dżihadyści świadomie odcinają nas od ujęć wody, aby doprowadzić ludzi do rozpaczy” – powiedział bp Audo.

 

Tymczasem w Syrii wciąż jest bardzo niespokojnie. W rękach Państwa Islamskiego znaleźli się kolejni chrześcijanie. Są to mieszkańcy syryjskiego miasteczka Al Qaryatain w prowincji Homs, które w środę wieczorem zostało zdobyte przez islamistów. Większości chrześcijan udało się uciec. Do niewoli trafiło kilkudziesięciu wyznawców Chrystusa. Los kilkuset kolejnych jest nieznany.

 

Informacje te potwierdził w rozmowie z Radiem Watykańskim patriarcha Kościoła syrokatolickiego Ignacy Józef III Younan. Przyznał on również, że z Państwem Islamskim masowo współpracują miejscowi muzułmanie sunnici. Podkreślił, że jest to przemoc na tle religijnym, prawdziwa czystka religijna, a Zachód nie chce tego przyjąć do wiadomości.

 

„Jest to czystka religijna! – powiedział patriarcha. – A wasi przywódcy polityczni nie chcą tego uznać, nie chcą o tym słyszeć! Dla nich nie liczy się wolność religijna tych wspólnot, którym udało się tu przetrwać przez stulecia ponieważ były przywiązane do swego Zbawiciela i Ewangelii. Tak, jest to czystka religijna. Nie chcą nas tutaj”.

 

Not. MP

za: rv

fot. kizeme/flickr.com

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną