Premier Słowacji Robert Fico poinformował we wtorek, że Słowacja przyjmie zaledwie 100 imigrantów z narzucanych jej w formie kwoty uchodźczej 40 tys. uciekinierów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Zostaną oni starannie wybrani również ze względu na wiarę chrześcijańską.

Jak wynika ze słów szefa słowackiego rządu, który szczegółową selekcję określił mianem „dobrowolnej zasady”, jest kwestią zasadniczą, czym wywołał medialną burzę. Zapowiedział jednocześnie, że Słowacja może służyć jako kraj tranzytowy dla uchodźców udających się do innych europejskich państw, jednakże nie przyjmie więcej niż 1oo wspomnianych imigrantów, co – jak podkreślał – stanowi rodzaj kontrybucji względem Unii Europejskiej.

Fico po raz kolejny oświadczył, że Słowacja nie przyjmuje narzucanych jej kwot uchodźczych i takie też będzie jej stanowisko podczas zbliżającego się szczytu ministrów państw wspólnoty 14 września.

Wcześniej, w niedzielę, Fico skrytykował Unię Europejską za wywoływanie kryzysu imigracyjnego. - Polityka UE poniosła klęskę – oświadczył, wzywając kraje członkowskie i unię jako całość do uporania się z tym problemem u samych źródeł. Jego zdaniem nie wolno udawać, że możemy przyjmować uchodźców z otwartymi ramionami.

Julia Nowicka

Źródło: thedaily.sk

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.