Sąd w Kopenhadze uznał, że policja miała prawo odebrać 22-letniej Dunce Joannie Palani paszport, za to, że kobieta pojechała do Syrii, aby w strukturach milicji kurdyjskiej walczyć przeciwko ISIS.

Sprawa zaczęła się wtedy, gdy Joanna Palani pochwaliła się na swoim profilu na FaceBooku, że była w Syrii i walczyła przeciwko Państwu Islamskiemu. Jak zaznaczyła, w niedługim czasie zamierza tam wrócić i kontynuować udział w wojnie. Wówczas kobietę wezwano na poicję, a ta zarekwirowała jej paszport. Policjanci tłumaczyli, że udział w obcej armii stanowi przestępstwo według duńskiego prawa.

Jednak kobieta planuje odwołać się od decyzji sądu. Jak twierdzi, nie może być karana za to, że walczyła w strukturach wojsk, które formalnie są w sojuszu z Danią i są wspierane przez wojska duńskie. Jej prawnik podnosi, że zabranie paszportu to środek zapobiegawczy służący temu, aby osoba podejrzana o przestępstwo nie mogła uciec z kraju. Tymczasem Palani nie jest podejrzana o żadne przestępstwo.

Źródło: TheLocal.dk