Nagonka na Węgry i Polskę za rzekomy antysemityzm

0
0
0
/

Zakrawa na paradoks, Departament Stanu kraju, w którym katolicyzm tak bardzo jest atakowany, czyli Stanów Zjednoczonych, publikuje raport dotyczący wolności religijnej na całym świecie za 2013 rok. Mało tego zarzuca rządowi węgierskiemu działania prowadzące do pogłębienia antysemityzmu na Węgrzech. Również Polska została uznana w nim za kraj antysemicki.

 

Autorzy wspomnianego raportu stwierdzają, iż wprawdzie premier Viktor Orban deklarował zero tolerancji dla antysemityzmu, jednakże jego działania poszły w zupełnie inną stronę do tego stopnia, że były nawet próby rehabilitacji wielu znanych osób z okresu II wojny światowej, które rzekomo słynęły z antysemityzmu [!]. Problem w tym, że w raporcie nie podano, o które konkretnie postacie historyczne chodzi, ani o jakie reprezentowane rzekomo przez nie postawy. Wskutek tego raport przypomina bardziej paszkwil niż rzetelne opracowanie naukowe.

 

Co ciekawe w samym dokumencie nie zostały uwzględnione Stany Zjednoczone, mające - co już nie raz administracja Baracka Obamy zdążyła udowodnić - bardzo poważny problem z zapewnieniem swoim obywatelom swobodnego wyznawania ich własnej wiary. Nie znalazło się w nim również państwo Izrael, które owe prawa także notorycznie gwałci.

 

Nie sposób nie odnieść wrażenia, iż celem tej publikacji miało być kolejne w tym roku ogłoszenie światu, jak bardzo jest antysemicki, a jak porządni i uczciwi są żydzi. Na szczęście dla Węgrów w ich kraju Światowy Kongres Żydów jeszcze nie rządzi...

 

Julia Nowicka

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną