Muzeum Pamięci Holokaustu Stanów Zjednoczonych jest głęboko zaniepokojone szeregiem inicjatyw legislacyjnych Rady Najwyższej, ukraińskiego parlamentu, przyjętych w dniu 9 kwietnia 2015 - napisało w specjalnie wydanym oświadczeniu o ukraińskim ustawodawstwie dotyczącym badań historycznych i debaty naukawej United States Holocaust Memorial Museum.

"Podczas gdy Ukraina robi postępy na jego trudnej drodze do pełnej demokracji, zdecydowanie zachęcamy rząd narodowy do powstrzymania się od podejmowania wszelkich środków, które dają przewagę prawną określonym poglądom lub cenzurują dyskusję i upolityczniają naukę historyczną" traktują przedstawiciele muzeum.

"Ukraińska demokracja musi nadal podążać drogą nieskrępowanych badań naukowych i otwartej debacie na temat wszystkich aspektów przeszłości narodowej" zauważają.

- To ważne oświadczenie, zwłaszcza w porównaniu z zawziętym milczeniem polskich mediów i polskich polityków - podkreśla wybitny działacz kresowy ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Co najbardziej budujące, społeczność żydowska otwarcie mówi o tym, o czym Polakom mówić się zakazuje. Zmowa milczenia wobec tematu odradzającego się banderyzmu ma zatem szansę być przełamana nie tylko ze strony działaczy kresowych.

"Niektóre przepisy projektowanej regulacji o "Statusie prawnym i uhonorowaniu bojowników o niepodległość Ukrainy w XX wieku" i "Potępieniu komunistycznego i narodowo-socjalistycznego (nazistowskiego) reżimów totalitarnych i zakazie propagandy ich symboli" próbują poddać regulacji prawnej to, jak historia Ukrainy powinna być omawiana i opisywana, zwłaszcza w odniesieniu do Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA)" zauważają żydzi.

Podkreślają jednocześnie, iż Ukraina od 1917 do 1991 roku pozostając pod sowiecką, niemiecką i ponownie sowiecką kontrolą, była poddawana ogromnym cierpieniom, wyrządzonym Ukraińcom i wielu mniejszościom narodowym, zwłaszcza Żydom i Polakom, oraz doszło tam do współdziałania o różnym stopniu zaangażowanie grup ludności z tymi reżimami totalitarnymi. "W tym okresie reżymy sprawujące władzę podyktowały narrację historii Ukrainy zgodną wyłącznie z ich celami propagandowymi" przypominają, dodając, iż dopiero po uzyskaniu niepodległości przez Ukrainę w 1991 roku archiwa mogły zostać otwarte dla naukowców i uczciwe zbadanie przeszłości stało się możliwe.

"Wyrażamy uznanie dla Ukrainy za pierwsze podjęte kroki i zapraszamy do współpracy różne organizacje, archiwa i poszczególne osoby z US Holocaust Memorial Museum" zwrócili się do władz w Kijowie.

Julia Nowicka

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.