Polska zaciąga ponad 912 mln euro pożyczki na wzmocnienie banków i szkolenia dla bezrobotnych

0
0
0
/

Bank Światowy poinformował w czwartek, że udzielił Polsce pożyczki w wysokości 912,7 mln euro. Pieniądze te mają zostać przeznaczone na wzmocnienie finansów publicznych i odporności sektora finansowego oraz rynku pracy, co w polskich realiach oznacza pieniądze dla banków oraz na szkolenia dla bezrobotnych.

 

Oficjalnie celem pożyczki jest polityka rozwojowa. Bank Światowy podkreśla, że pożyczka ma wspierać takie działania rządu, które odpowiadają na główne wyzwania stojące obecnie przed polską gospodarką, w tym zwiększanie odporności na przyszłe wstrząsy.

 

 
Jej cele – jak podano w komunikacie - koncentrują się na trzech obszarach: poprawie odporności makroekonomicznej poprzez reformy zmniejszające poziom deficytu i zadłużenia, wzmacnianiu elastyczności rynku pracy i promocji zatrudnienia oraz poprawie konkurencyjności i innowacyjności sektora prywatnego.

 

- Polski wzrost gospodarczy był imponujący w ciągu ostatnich dwóch dekad, a Bank Światowy cieszy się, że może wspierać polski rząd w dalszej realizacji reform, których celem jest wzmocnienie finansów publicznych i odporności sektora finansowego, tworzenie miejsc pracy i promowanie bardziej dynamicznej i innowacyjnej gospodarki - powiedziała cytowana w komunikacie dyrektor Banku Światowego dla krajów Europy Środkowej i krajów bałtyckich Mamta Murthi.

 

Problem w tym, iż jest mało prawdopodobne, że pieniądze te zostaną przeznaczone na budowę nowoczesnych zakładów, które pozwolą na realne stworzenie stałych miejsc pracy, bez ograniczania się przez państwo do dopłat z budżetu dla prywatnych przedsiębiorców do każdego aktywizowanego pracownika, po to by ten ostatni został zwolniony po zakończeniu dofinansowania. To bowiem już druga taka pożyczka, a przecież żaden zakład produkcyjny z poprzedniej nie został stworzony.

 

Julia Nowicka

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną