Prokurator powiedział m.in. "Nasze dotychczasowe ustalenia wskazują, że było to zabójstwo zaplanowane i przygotowywane już od jakiegoś czasu".

Na temat miejsca zbrodni:  "To było tak upozorowane, by wskazać na to, że sprawcą może być osoba o skłonnościach pedofilskich".

Na temat ewentualnych innych oskarżonych: "Nie ma innych osób objętych zarzutami w tej sprawie".

Prawdopodobnie zbrodni dokonał 22-letni student, który kochał się w matce 10-letniej dziewczynki. Dziewczynka go nie lubiła, więc postanowił ją zabić. Próbował najpierw zapłacić 10 tys. mężczyźnie ze Śląska, aby to on dokonał zabójstwa. Kiedy ten się nie zgodził, postanowił sam to zrobić i upozorować atak pedofila. W tym celu zbezcześcił zwłoki. Po zatrzymaniu podejrzanego zgłosił się mężczyzna ze Śląska, który opowiedział, jak ten próbował go namówić do zbrodni.