Rzecznik rządu: "Mosbacher niepotrzebnie wypowiadała się o wlepkach na temat LGBT"

0
0
0
/

Po tym, jak pojawiły się informacje, że w "Gazecie Polskiej" w najbliższym numerze dodatkiem do gazety będzie naklejka "Strefa wolna od LGBT" (z przekreślonym tęczowym symbolem), ambasador USA Georgette Mosbacher skrytykowała ten pomysł. Rzecznik rządu stwierdził, że było to niepotrzebne.

Mosbacher napisała w mediach społecznościowych: "Jestem rozczarowana i zaniepokojona tym, że pewne grupy wykorzystują naklejki do promowania nienawiści i nietolerancji. Szanujemy wolność słowa, ale musimy wspólnie stać po stronie takich wartości jak różnorodność i tolerancja".

Rzecznik rządu Piotr Müller stwierdził na to: "Wydaje mi się, że to nie jest kwestia związana z relacjami między Ameryką a Polską, to jest niepotrzebna wypowiedź".

Z kolei Tomasz Sakiewicz z Gazety Polskiej skierował do Mosbacher następujące słowa: "Wolność oznacza, że ja szanuje Pani poglądy a Pani moje. Sprzeciwiamy się jedynie narzucaniu poglądów siłą. Bycie działaczem ruchu gejowskiego nie czyni nikogo bardziej tolerancyjnym. Polacy kochają wolność i znają od wieków słowo tolerancja. Dlatego wspierali powstanie USA".

 

Źródło: Redakcja

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną