Wideo. Zniszczono kapliczkę Matki Boskiej w Warszawie. Pijani chuligani czy sataniści?

0
0
0
Zniszczono kapliczkę Matki Boskiej w Warszawie. Pijani chuligani czy sataniści?
Zniszczono kapliczkę Matki Boskiej w Warszawie. Pijani chuligani czy sataniści? / Jan Bodakowski, prawy.pl

Dzisiejszej nocy w warszawskiej parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa zniszczono fragment kapliczki Matki Boskiej. Głazy z rozwalonej groty rozrzucono po terenie parafii. Parafia w Falenicy nieustannie od lat pada ofiarą chuliganów i złodziei.

Spalono przenośną toaletę służąca parafian. Skradzione zostały metalowe parapety, kwiaty i krzaki zasadzone wokół kościoła. Okradane były osoby pracujące społecznie w Kościele.

 

Przestępczości sprzyja nieodpowiedzialność władz samorządowych, które zamiast zrobić wodociągi czy kanalizacje, postanowiły zmarnować publiczne pieniędzy na ustawienie w lasku przed kościołem ławek. Jak można było się spodziewać, ławki w krzakach upodobały sobie osoby konsumujące alkohol, które zostawiaj po sobie non stop chlew, i uniemożliwią dzieciom i młodzieży korzystanie z drewnianych urządzeń do ćwiczeń. Latem już późnym popołudniem nawet nastolatki boją się korzystać z drabinek.


Co gorsza, obecność satanistycznego graffiti na garażach na pobliskim osiedlu świadczy o pojawieniu się na przedmieściach Warszawy nowej grupy okultystycznej, która może dokonywać profanacji w ramach swoich satanistycznych praktyk. Część okultystycznych symboli została już zamalowana przez lokalnych młodych nacjonalistów.


Anton Szandor LaVe, założyciel amerykańskiego kościoła Szatana, autor „Biblii Szatana" i podręczników okultyzmu, z których chętnie korzystają wiccanie (jest to nurt pogańskiego okultyzmu popularny wśród feministek) stwierdził, że jednym z głównych narzędzi propagowania satanizmu jest muzyka.
 

Różne idee, często złe i szkodliwe, można propagować różnymi metodami. Najskuteczniejszymi metodami propagandy są te metody, które kojarzą się odbiorcom pozytywnie – z przyjemnościami, rozrywką, zabawą. Dla tego o wiele skuteczniejsza jest propaganda w pop kulturze niż propaganda uprawiana poprzez demonstracje, ulotki czy przemówienia.

 

Jednym właśnie z takich skutecznych kanałów propagowania określonych idei jest muzyka. Współczesną muzykę popularną w celach propagandowych wykorzystuje niezwykle skutecznie lewica (środowiska neonazistowskie, lewackie, anarchistyczne, antyfaszystowskie). Podobnie biznes wykorzystuje muzykę do promocji swoich produktów, osoby zaburzone seksualnie do promowania swoich szkodliwych dla zdrowia zachowań seksualnych, oraz nowe ruchy religijne do promocji swojego światopoglądu. Na przykład w Polsce neo poganie doskonale wykorzystują muzykę do promocji swoich wierzeń. Podobnie instrumentem promocji satanizmu jest muzyka.
 

Temat promocji satanizmu i demoralizowania młodych odbiorców przez treści zawarte w muzyce popularnej przybliżyła polskim czytelnikom książka, wydana w ramach Biblioteki Miesięcznika Egzorcysta, pod tytułem „Czego słuchasz? Diabelska Propaganda". Praca będącej zbiorem artykułów Grzegorza Kasjaniuka, wieloletniego dziennikarza muzycznego, który parę lat temu nawrócił się i dziś swoją znajomość rynku muzycznego wykorzystuje do przestrzegania przed zagrożeniami ze strony pop kultury.
 

Żyjemy w czasach gdy wiele osób jest uzależnionych od przyjemności, jaka niesie słuchanie ulubionej muzyki (fani, by czerpać satysfakcje z muzycznej formy, są w stanie ignorować przesłanie zawarte w utworach). Dodatkowo współczesna pop kultura promuje: tolerancje wobec anty chrześcijańskiego przesłania we współczesnej muzyce, porno schematy w kulturze popularnej, uprzedmiotowienie kobiet i rozpustę seksualną.
 

We współczesnej pop kulturze „warstwa poetycka utworu nie zawsze musi być zrozumiała czy jednoznaczna, dla tego kluczem do pełnej interpretacji – zwłaszcza we współczesnych czasach cywilizacji obrazkowej – jest sugestywność klipu".

 

Na kartach pracy Grzegorza Kasjaniuka czytelnicy znajdą informacje o związkach z satanizmem lidera zespołu Mercyful Fate i kapłana Kościoła Szatana Kinga Diamonda. Grzegorz Kasjaniuk w swojej pracy przybliżył zespoły wyrażające pogardę dla katolicyzmu (takie jak Deep Purple), opisał coroczne festiwale, na których występują kapele, jego zdaniem, promujące okultyzm i satanizm (w tym festiwale muzyczne Castel Party w Bolkowie, gdzie w miejscowy kościele katolickim urządzane są koncerty artystów tworzących sztukę sprzeczną z katolicyzmem), oraz znanego reżysera Davida Lyncha promującego medytację transcendentalną.

 

W książce przybliżone są też postacie artystów, zdaniem autora, promujących ateizm (takich jak: Nick Cave), gnozę (Tuomas Holopainen z zespołu Nightwish), wyrażających nienawiść do katolicyzmu (Liam Gallagher wokalista zespołu Beady Eye, David Bowie), przejściowo nawróconych (Alice Cooper), grających wspólne koncerty z satanistami pomimo deklaracji nawrócenia (David Mustaine twórca zespołu Megadeth, Dan Spitz były muzyk zespołu Anthrax, Nicko McBrain perkusista grupy Iron Maiden. David Ellefson basista Megadeth, Kirk Windstein z zespołu Crowbar), deklarujących nawrócenie i śpiewających satanistyczne piosenki (Tom Araya wokalista i basista grupy Slayer), promujących okultyzmu (Katy Perry, Kesha, Lady Gaga, Lady Gaga, zespół Faith No More), wypromowanych w dzieciństwie a po osiągnięciu pełnoletności promujących rozpustę seksualną (Miley Cyrus, Miley Cyrus, Bridgit Mendler, Justin Timberlake, Christina Aguilera, Britney Spears, Beyoncé).

 

Grzegorz Kasjaniuk w swej pracy skrytykował też zjawisko ''white metal'' czyli zespołów grających muzykę metalową z rzekomo chrześcijańskim przesłaniem, najczęściej protestanckim i zdecydowanie antykatolickim, albo zespołów udających chrześcijan, by czerpać z tego profity na rynku muzycznym w USA. Dla autora pracy scena white metal służy w rzeczywistości do promocji satanistycznego metalu — zespoły white metal grają na wspólnych koncertach z satanistami.

 

Na łamach pracy Grzegorza Kasjaniuka czytelnicy znajdą też wspomnienia autora o jego pracy w branży muzycznej, wspomnienia o festiwalu w Jarocinie (gdzie władze PRL promowały muzykę metalową, uznając ja za bezpieczniejszą dla komunistycznego reżimu — bo anty katolicka i nienawołująca do walki z władzą), informacje o polskich zespołach i artystach promujących satanizm.

 

Książka Grzegorza Kasjaniuka to cenny, bo nie częsty, głos w ważnej sprawie treści zawartych w pop kulturze (w dziedzinie systematycznie zaniedbanej przez środowiska katolickie i prawicowe). Można żałować tylko tego, że nie ma komu napisać pracy o lewicowej propagandzie we współczesnej pop kulturze, związkach artystów z lewicą, i o tym, jak pop kulturą jest wykorzystywana przez lewice w walce politycznej.

 

Jan Bodakowski

Źródło: JB

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną