Facebook tworzy nowy świat - Horizon

0
0
0
/

Facebook szykuje nowy świat na 2020 rok. Jest nim rzeczywistość wirtualna na niespotykaną wcześniej skalę. Nazywa się Horizon.

Firma Marka Zuckerberga planuje, że początkiem następnego roku nowa usługa trafi do wybranych użytkowników Facebook. Wedle założeń pozwoli ona na przykucie ich dłużej, aby spędzali więcej czasu przed komputerem. Wizja zaproponowana na Oculus Connect, konferencji dla twórców oprogramowania, przypomina w dużej mierze filmy animowane dla dzieci. Kolorowe tło i cukierkowe postaci są awatarami w jakie wcielają się ludzie. W efekcie zaciera się tutaj granica między sztucznością, a rzeczywistością. Horizon na chwile obecną jest w świetle standardów graficznych na poziomie początków XXI wieku. O ile w porównaniu do czołowych tytułów gier, czy renderowanej grafiki jakiej znamy z najnowszych produkcji takich jak Alita Battle Angel nie wygląda on imponująco ma niebywały potencjał komercyjny.

Sam Facebook w swej “klasycznej” formie kreuje świat poza rzeczywistością nakierunkowany na udzielania się na platformie dla zdobycia uznania w formie „głasków” jakimi są polubienia. Tu jednak mowa o pójście krok dalej. Elementem wejścia do Horizon jest skorzystanie ze sprzętu. Okulary Oculus Quests są niczym innym, jak goglami zasłaniającymi rzeczywisty świat. O ile w przypadku komputera, czy telefonu komórkowego wystarczy rzut oka na bok i ujrzenie świata wokół nas o tyle mowa już o całkowitym zablokowaniu widzenia.

W reklamie Horizon jest ukazywany jako sposób przebywania w salonie, lub kuchni. Młoda kobieta bez dzieci stoi na środku pokoju, wymachuje rękami oraz ekscytuje się doznaniami w sztucznym świecie. Za jej plecami znajduje się mąż robiący posiłek. Wizja ta pomija sens zakładanych działań i koncentruje się na zabawie ponad wszelką miarę. Modelową społecznością dla Horizon jest tak zwane społeczeństwa otwarte pozbawione tożsamości, ujednolicone do wspólnego stylu grafiki komputerowej oraz sposobu użytkowania. Relacje między ludźmi są zredukowane do kontaktów między postaciami z kreskówki. Reporter Sam Machkovech po pierwszym zapoznaniu się ze wstępną wersją technologii Horizon uznał ją za wtórne uzupełnienie aplikacji z Facebook, awatarów, czyli wyobrażeń ludzi znanych z platformy, a także czatów. Uważa, że firma potrzebuje jeszcze dopracowania wizji. Nie mniej ona już jest gotowa do przekazania publiczności. Wystarczy chęć i po zarejestrowaniu jest możliwość włączenia się w świat Facebook.

Producenci telefonów komórkowych z takimi produktami jak Gear VR Samsunga szukają możliwości zasiedlenia się na nowym rynku i zwiększenia sprzedaży telefonów dzięki poszerzeniu ich możliwości o generowanie rzeczywistości wirtualnej. Analitycy przemysłowi są jednak zdania, że przegrają z goglami na oczy.

Zdaniem Facebook korzystanie z Horizon pozwoli na lepsze poznanie siebie, a także przekraczanie granic fizycznych. Zakładają, że stworzą dzięki niemu społeczność twórców dodających do wirtualnego świata własne elementy. Punktem zwrotnym jest tutaj zabawa. Facebook kładzie nacisk na używanie w grach operowania przestrzenią, dystansem i symulowaniem rzeczywistego sportu. W spocie reklamowym pojawia się nawet otyła czarnoskóra dziewczyna oddająca się jednej z takiej aktywności. Facebook zakłada, że przyjemność sprawią ludziom oddawanie się malowaniu graffiti na wytworzonych przez maszyny murach. Wprowadzają również elementy zespołowe dla rozwiązywania zagadek logicznych, układania nowych rozwiązań.

Ogłaszają, że “każdy może stworzyć świat swoich marzeń”. Jest to próba włączenia czegoś na wzór gry Lego w rodzaju Minecraft z układaniem przedmiotów z brył trójwymiarowych. Tworzenie nowych budynków, rzeźb oraz obiektów ma być wyrazem “dzielenia się kreacją”. Facebook zakłada, że tworzenie wirtualnych ozdóbek, czy domów pozwoli “każdemu na czerpanie przyjemności”.

Za tym idzie konwencja odcinania od rzeczywistości. Zakładają, że w wirtualnym świecie osoby będą spotykały się w celu oglądania filmów. W tego rodzaju przedsięwzięciu więzi ludzkie ulegają zastąpieniu przez komputerowe wytworzy. To co oferuje World Builder to ucieczka od tego, co znamy na rzecz tego, co użytkownik Horizon wymyśli. Przynależność narodową i tożsamość zastępują tutaj grupy i wspólnoty sztuczne, pozbawione realizmu. Za tym idzie zagrożenie zatracenia się i ucieczka od rzeczywistości do cukierkowego otoczenia pełnego oszustwa określanego “witającym środowiskiem”.


Jacek Skrzypacz

Źródło: Jacek Skrzypacz

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną