Świąteczny savoir-vivre – jesteśmy gośćmi
Kiedy zostaniemy już zaproszeni na wigilijną wieczerzę, koniecznie trzeba spytać, czy należy jakoś pomóc: na przykład przygotować jakąś potrawę i przynieść ją ze sobą. To piękna tradycja i warto ją pielęgnować.
Na kolację się nie spóźniamy, bo jest to bardzo niegrzeczne, szczególnie w takim dniu.
Zanim zjawimy się na Wigilii, zazwyczaj wiemy, kto tam będzie. Tym razem więc zastanówmy się wcześniej nad życzeniami. Zamiast wypowiadanego na jednym wydechu „zdrowia, szczęścia, pomyślności”, złóżmy każdemu życzenia odnoszące się do jego osoby.
Składając życzenia możemy jednak też popełnić nietakt, na przykład życząc komuś rychłego powiększenia rodziny (a być może para nie może mieć dzieci). Uważajmy zatem, żeby nie urazić bliskich nam przecież ludzi.
Prezenty otwieramy od razu po otrzymaniu. Zabieranie z przyjęcia nieodpakowanych prezentów jest bowiem niegrzeczne – ktoś się przecież postarał i chciał nam sprawić przyjemność.
Nie przeciągajmy naszej wizyty w nieskończoność, chyba że planowane jest wspólne wyjście na pasterkę. Jeśli nie – po kolacji, cieście i herbacie/kawie – zacznijmy zbierać się do domu.
Rota
Źródło: portal L24.lt