Halal, czyli islamizacja, sadystyczne zarzynanie zwierząt, hipokryzja ekologów i lewicy

0
0
0
Niemcy jako Mekka, Cicha islamizacja Europy, Udo Ulfkotte
Niemcy jako Mekka, Cicha islamizacja Europy, Udo Ulfkotte / wydawnictwowektory.pl

Halal to produkty zgodne z islamskie prawem religijnym, w tym i mięso z uboju rytualnego. Cywilizowany zachodni ubój nierytualny polega na tym, że zwierzęta są zabijane od razu, by nie odczuwały cierpienie. Ubój rytualny, praktykowany przez muzułmanów, polega na tym, że krowa zamykana jest w klatce, klatka z żywą krową obraca się do góry nogami, rzeźnik żywej krowie podcina gardło, tętnice i żyły, by żywe i świadome zwierze się wykrwawiło w cierpieniach.

Choć polskie prawo zakazuje dręczenia zwierząt, to niestety w ramach przywilejów dla Żydów i islamistów polskie przepisy pozwalają wyznawcom tych religii na zadawanie sadystycznych cierpień zwierzętom przeznaczonym na rzeź. Podobnie jest i w innych krajach Unii Europejskiej. Ekologów i innych lewicowców, propagujących weganizm, akurat cierpienia zarzynanych przez muzułmanów i Żydów zwierzą nie wzruszają, a lewica wręcz wspierając napływ islamskich imigrantów, wspierają tę barbarzyńską praktykę.
 

Ta barbarzyńska praktyka, nie tylko powoduje niepotrzebne cierpienia zwierząt, ale i jest zagrożeniem dla zdrowia i życia konsumentów. We Francii do 2012 roku co roku „ponad 100 dzieci umiera [...] od zatruć mielonym mięsem z uboju rytualnego". Rosnąca z roku społeczność islamska i związany z tym rozwój islamskiego uboju rytualnego sprawia, że problem ten z roku na rok, od wielu lat jest coraz większy.
 

Według informacji miesięcznika Focus z czerwca 2012 roku, z artykułu Jerzego Szygieła, śmiertelne zatrucia konsumentów mięsa z uboju rytualnego są wynikiem działania bakterii pałeczki okrężnicy. Bakterie te znajdują się w treści żołądka zwierzęcia. Treść ta w 20% przypadkach uboju rytualnego wylewa się na przednie części zwierzęcia. Skażone mięso zazwyczaj trafia do wyrobów garmażeryjnych.
 

Krowy i byki zarzynane podczas uboju rytualnego umierają w cierpieniu przez długie sześć minut, cielęta cierpią nawet i 15 minut. Przez cały czas bolesnej agonii zwierze jest przytomne. We Francji, pomimo że gdy tylko 5% konsumentów z powodów religijnych je mięso z uboju rytualnego, to aż 40% mięsa pochodzi z tej barbarzyńskiej praktyki.

 

Halal to jedna z konsekwencji procesu islamizacji Europy opisanego w wydanej nakładem wydawnictwa Wektory pracy „Niemcy jako Mekka. Cicha islamizacja Europy" autorstwa (zmarłego w 2017 roku) Udo Ulfkotte (niemieckiego publicysty, doktora Uniwersytetu we Fryburgu, wykładowcy w Federalnej Akademii Polityki Bezpieczeństwa i na uniwersytecie w Lüneburgu, oraz na Olivet University w San Francisco).
 

Według Udo Ulfkotte niemieckich szpitalach zmniejsza się racje żywnościowe chorym, by tworzyć zgodne z islamem kuchnie z jedzeniem halal. Halal wprowadza się do kantyn armii niemieckiej, posiłki przygotowuje się z mięsa z uboju rytualnego, osobno dla muzułmanów i dla niemuzułmanów, by jedzenie niewiernych nie skaziło jedzenia muzułmanów.
 

Certyfikaty halal są, jak informuje autor książki, wystawiane odpłatnie przez organizacje islamskie (certyfikowane przez niedemokratyczne państwa islamskie). Dochody z tych certyfikatów przeznaczane są na islamską indoktrynację. Zrozumiałe by to jeszcze było w wypadku, gdyby do zakupów produktów halal nie byli zmuszani pogardzani przez muzułmanów niewierni. Niestety jest tak, że koszty certyfikatów halal producenci przerzucają na wszystkich konsumentów, często ich o tym nie informując — nie opłaca się mieć dwu linii produkcyjnych, więc cala produkcja jest zgodna z prawem islamskich, choć muzułmanie stanowią mniejszość konsumentów. W opinii autora książki „pieniądze z ''certyfikatu halal'' będące niczym innym jak" podatkiem na islam służą „do finansowania działalności [...] skierowanej przeciwko niemuzułmanom".
 

Zdaniem Udo Ulfkotte w Niemczech i Wielkiej Brytanii „prawie wszystkie dyskonty i supermarkety nie podają na etykietach, iż sprzedawane mięso jest halal". W Wielkiej Brytanii wszelkie punkty gastronomiczne przygotowują jedzenie z produktów halal.

 

Według Udo Ulfkotte socjaldemokracji na forum Unii Europejskiej, by ukryć skale islamizacji przemysłu spożywczego, uniemożliwili wprowadzenie regulacji obejmujących „obowiązek oznaczania wyrobów halalowych". W konsekwencji działań europejskiej lewicy w całej UE okrutne islamskie rytualne zarzynanie zwierząt zastępuje praktykowane przez chrześcijan humanitarne zabijanie zwierząt po ogłuszeniu, tak by nie cierpiały.
 

Co ciekawe, jak informuje Udo Ulfkotte, lewicowa polityka wspierania muzułmanów uderza w mniejszość wyznaniową sikhów, którzy z powodów religijnych nie mogą jeść mięsa z rytualnego uboju, i którzy powinni mieć prawo wiedzieć, czy produkty spożywcze są zdatne dla nich do jedzenia, bo pochodzą z uboju nierytualnego, czy są niezdatne do konsumpcji, bo pochodzą z uboju rytualnego.
 

Jan Bodakowski

Źródło: JB

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną