WHO: "nie ma dowodów, że uzdrowieni z koronawirusa są bezpieczni"

0
0
0
/

Do tej pory wiele osób twierdzi, że ci, którzy wyzdrowieli z koronawirusa, są bezpieczni, a nawet, że ich osocze uratuje tysiące ludzi, bo wytworzyli przeciw ciała. WHO podważa tę opinię.

WHO twierdzi, że obecnie nie ma dowodów na poparcie przekonania, że osoby, które wyzdrowiały z koronawirusa, wyrabiają sobie odporność na niego.

Epidemiologowie WHO ostrzegają, pomimo tego, że rządy na całym świecie stosują testy na obecność przeciwciał, iż nie ma dowodów na to, że zarażeni nie mogą zostać zarażeni ponownie.

Rząd brytyjski kupił 3,5 miliona testów serologicznych, które mierzą poziomy przeciwciał w osoczu krwi, mimo że nie są one decydujące dla rosnącego poziomu odporności społeczeństwa.

Wiele opracowywanych testów to ukłucia krwi podobne do powszechnie stosowanych natychmiastowych testów na obecność wirusa HIV i mierzą podwyższone poziomy przeciwciał, których organizm używa do zwalczania wirusa.

Przemawiając na konferencji prasowej w Genewie, dr Maria van Kerkhove powiedziała: „Wiele krajów sugeruje stosowanie szybkich diagnostycznych testów serologicznych, aby uchwycić to, co według nich będzie miarą odporności.  W tej chwili nie mamy dowodów, że zastosowanie testu serologicznego może wykazać, że dana osoba ma odporność lub jest chroniona przed ponownym zakażeniem”.

Dodała: „Te testy przeciwciał będą w stanie zmierzyć ten poziom seroprewalencji - ten poziom przeciwciał, ale to nie znaczy, że ktoś z przeciwciałami jest odporny".

Źródło: www.telegraph.co.uk

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną